Hakerzy Anonymous wypowiadają wojnę rosyjskiemu rządowi

Międzynarodowa grupa aktywistów znana całemu światu jako Anonymous postanowiła sprzeciwić się rosyjskiej agresji na Ukrainę w najlepiej znany sobie sposób, a mianowicie zaangażować w działalność hakerską utrudniającą działania Władimira Putina.

Międzynarodowa grupa aktywistów znana całemu światu jako Anonymous postanowiła sprzeciwić się rosyjskiej agresji na Ukrainę w najlepiej znany sobie sposób, a mianowicie zaangażować w działalność hakerską utrudniającą działania Władimira Putina.
To jest wojna - hakerzy Anonymous sprzeciwiają się rosyjskiej inwazji na Ukrainę /123RF/PICSEL

Wygląda na to, że Anonymous właśnie wypowiedziało wojnę rosyjskiemu rządowi, sprzeciwiając się jego inwazji na Ukrainę i okazując wsparcie mieszkańcom zaatakowanych regionów. Na twitterowym koncie o nazwie YourAnonNews, które ma ponad 6,5 mln followersów, pojawił się wpis informujący o tym, że organizacja jest obecnie zaangażowana w działania przeciwko Federacji Rosyjskiej, na innym koncie - YourAnonOne - można zaś zobaczyć samą deklarację wojny.

Anonymous wypowiada cyber-wojnę Władimirowi Putinowi

Co warto zaznaczyć, aktywiści w serii wpisów podkreślają, że wypowiadają wojnę rządowi rosyjskiemu, a nie narodowi, bo doskonale rozumieją, jak trudno jest się przeciwstawić dyktaturze. A że Anonymous to ideologia dążąca do sprawiedliwości, obrony wolności obywatelskich oraz rozwiązania problemów społecznych (czasem postrzegana dość pokrętnie, ale w tej sytuacji nie ma to chyba większego znaczenia), to kolektyw musiał zareagować.

Reklama

I wygląda na to, że na zapowiedziach się nie skończyło. RT.com, czyli finansowany przez rosyjski rząd serwis, opisywany przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych jako “krytyczny element ekosystemu rosyjskiej dezinformacji i propagandy medialnej", poinformował, że był celem ataku DDoS.

Jest to atak uniemożliwiający działanie przez zajęcie wszystkich wolnych zasobów, przeprowadzany równocześnie z wielu komputerów. Strona przez jakiś czas nie działała, ale dziś jest już dostępna, choć w nadchodzących dniach można się spodziewać wielu innych akcji tego typu. Podobnej formy ataku użyto też najpewniej do wyłączenia z użytku części rosyjskich stron rządowych, które były wczoraj tymczasowo niedostępne.

Niestety strona ukraińska również jest celem działalności hakerskiej, w związku z czym - jak informuje Reuters - zdecydowała się nawet poprosić o pomoc swoje hakerskie podziemie, by wzmocnić działania w zakresie cyberbezpieczeństwa. Jegor Ajuszew, współzałożyciel kijowskiej firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem, poinformował, że ochotnicy będą prowadzić niezbędną działalność zarówno w zakresie ataków (szpiegowanie rosyjskich sił), jak i obrony, chroniąc bezcenną infrastrukturę krajową. 

Wojna na Ukrainie. RELACJA NA ŻYWO

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anonymous | haker | wojna Ukraina-Rosja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy