Problemy zdrowotne rosyjskich żołnierzy z Czarnobyla

Rosyjscy żołnierze spędzili miesiąc w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia, gdzie panuje wysoki poziom promieniowania. Jeden żołnierz zmarł, a coraz większa liczba pozostałych już boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Rosyjscy żołnierze z Czarnobyla umrą szybko od promieniowania
Rosyjscy żołnierze z Czarnobyla umrą szybko od promieniowania123RF/PICSEL

- Powolna śmierć z powodu chorób - to czeka rosyjskich żołnierzy, którzy okupowali elektrownię w Czarnobylu, zdaniem Hermana Galuszczenko, ukraińskiego ministra energetyki. - Zainfekowany jest nie tylko cały personel okupantów i "trofea", ale także cały sprzęt wojskowy, który przejechał przez Czarnobyl, ok. 10 tysięcy jednostek. Każdy rosyjski żołnierz przywiezie do domu część Czarnobyla. Żywy lub martwy - dodał.

Minister podkreślił, że rosyjskie wojsko splądrowało wszystkie budynki Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Ukradziono zaawansowany sprzęt badawczy i niezwykle cenne dane pomiarowe, które pozyskano na drodze innowacyjnych eksperymentów. Ołeksandr Syrota, szef rady obywatelskiej przy Państwowej Agencji ds. Strefy Wykluczenia, napisał na Facebooku, że żołnierze rosyjscy zniszczyli wieloletnie archiwum oraz laboratorium analityczne Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej.

- To wszystko, co pozostało z naszych czarnobylskich dokumentów i archiwów. To, co gromadziliśmy przez dziesiątki lat, jakaś k... po prostu wyrzuciła na śmietnik - napisał Syrota. Dodatkowo zamieścił kilka zdjęć, na których uwieczniono efekty grabieży poczynionej przez rosyjskich żołnierzy.

Galuszczenko ostrzegł, że napromieniowany sprzęt wywieziony przez żołdaków Władimira Putina na pewno pojawi się na bazarach, gdzie stanie się zagrożeniem dla innych Białorusinów i Rosjan. - Rosjanie zabijają wszystkich: Ukraińcy giną od bomb, a oni sami - przez promieniowanie z elektrowni jądrowej w Czarnobylu - powiedział Galuszczenko.

Rosjanie przebywali przez ponad miesiąc na obszarze Czarnobyla. Najbardziej przeraża fakt, że oddziały budowały okopy w Czerwonym Lesie, czyli najbardziej skażonym terenie czarnobylskiej strefy. Teraz żołnierze, napromieniowane czołgi, pojazdy opancerzone oraz cały sprzęt zostali przerzuceni na wschodnią granicę Ukrainy, gdzie szykują się do ataku od strony Ługańska i Doniecka.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas