Ukraińcy odzyskali Czarnobyl. Rosjanie opuszczają elektrownię
Według administracji Strefy Zamkniętej, na terenie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej nie znajduje się już żaden rosyjski żołnierz. Ukraińcy przejmują władzę nad obiektem i Czarnobylską Strefą Wykluczenia.
Administracja Strefy Zamkniętej Czarnobyla informuje o wycofaniu się rosyjskich wojsk z Czarnobyla. Kilka godzin temu sporządzono i podpisano przez rosyjską armię i rząd Ukrainy akt o odwrocie okupacyjnych wojsk Federacji Rosyjskiej. Władze podały, że kolumny rosyjskich pojazdów ze sprzętem kierują się na granicę z Białorusią.
W akcie stwierdzono "brak zarzutów ze strony administracji ochranianego obiektu wobec wojsk Gwardii Narodowej Rosji". - Okazuje się, że ponad pięć tygodni okupanci "ochraniali" elektrownię i to jeszcze jak dobrze. Żadnych zarzutów - skwitowały ironicznie władze Enerhoatom.
Portal Ukraińska Prawda podał, że rosyjscy żołnierze, którzy opuścili Czarnobylską Elektrownię Jądrową, zabrali ze sobą strażników z ukraińskiej Gwardii Narodowej, przetrzymywanych przez nich w charakterze zakładników od początku wtargnięcia 24 lutego. Prawdopodobnie za jakiś czas zostaną oni wymienieni na rosyjskich jeńców wojennych.
Eksperci z NATO sugerują, że Kreml wycofuje oddziały z Czarnobyla, by przenieść je na wschód Ukrainy, do obwodu Donieckiego i Ługańskiego, gdzie obecnie trwają zaciekłe walki. Nie jest wykluczone, że rosyjska armia planuje w kolejnych tygodniach z tej części Ukrainy kierować się ku stolicy kraju z o wiele potężniejszymi siłami.
Na razie Czarnobyl przeszedł pod władanie rządu Ukrainy. Władze Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej oświadczyły, że niebawem wyślą do Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej swoją międzynarodową delegację, która przeprowadzi dokładny audyt na terenie obiektu. Wówczas powinniśmy dowiedzieć się, czy po okupacji Rosjan obiekt stanowi zagrożenie dla Ukrainy i reszty świata.
W ostatnim tygodniu, Rosjanie zniszczyli specjalne laboratorium zajmujące się badaniem poziomu promieniowania w strefie. Na obszarze elektrowni powstał też skład broni, a okupanci zaczęli budować okopy i umocnienia w najbardziej napromieniowanym Czerwonym Lesie. Obecnie niebo nad obszarem jest zachmurzone i pada deszcz, zatem ciężko jest ocenić sytuację na podstawie obrazów satelitarnych.