W Chinach powstaje najdłuższa na świecie solarna autostrada

W mieście Jinan położonym na wschodzie Chin trwa budowa najdłużej na świecie solarnej autostrady, która będzie produkowała prąd i zasilała setki gospodarstw domowych.

Na słonecznej autostradzie samochody nie będą poruszały się po typowym asfalcie, tylko po panelach fotowoltaicznych. Będą one jednak dobrze zabezpieczone przed uszkodzeniem aż trzema warstwami przezroczystego betonu.

Droga o długości 2 kilometrów przeznaczona będzie tylko dla jednośladów, samochodów osobowych i ciężarówek o ładowności do 3,5 tony. Ograniczenia mają sprawić, że będzie mogła ona służyć przez długie lata. Autostrada ma być sukcesywnie rozbudowywana i uzupełniona o superszybkie stacje ładowania na samochodów elektrycznych.

Reklama

Solarna autostrada nie tylko będzie dostarczała energię elektryczną na potrzeby jej oświetlenia w nocy, ale również do pobliskich domów, a nagrzewające się panele będą przyspieszały topnienie śniegu w zimie, co jest bardzo praktycznym rozwiązaniem.

Władze Jinan muszą jak tylko mogą inwestować w ekotechnologie, ponieważ najnowszych według danych jest to jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast w kraju. Gdy kilka miesięcy temu przestawiono ten niezwykły projekt, wzbudził on tylko uśmiech politowania na twarzach wielu przeciwników takich ekologicznych rozwiązań, a to ze względu na trudności w jego realizacji, niebotycznych kosztów i wątpliwej opłacalności.

Teraz, gdy solarna autostrada jest już prawie na ukończeniu, bo oddana ma być do użytku za kilka dni, wiele osób zmieniło zdanie i widzi potencjał w tego typu rozwiązaniach. Podobne projekty są z powodzeniem realizowane np. w Holandii, tyle że na nieco mniejszą skalę.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. ImagineChina

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy