Polska firma zaskoczyła Rosjan. Od miesięcy produkuje drony w Ukrainie
Polska GRUPA WB poinformowała, że wraz z początkiem bieżącego roku w Ukrainie ruszyła produkcja jej topowych dronów wojskowych - FlyEye. Decyzja ta zarówno podnosi zdolności bojowe naszego walczącego sąsiada, jak i gruntuje pozycję rynkową polskich produktów. Te już podbijają świat, po pokazaniu swojej wartości w boju.

Spis treści:
- Produkcja dronów polskiej konstrukcji ruszyła w Ukrainie. Rosjanie zaskoczeni
- FlyEye to topowy dron rekonesansu
- Polskie drony podbijają świat
Produkcja dronów polskiej konstrukcji ruszyła w Ukrainie. Rosjanie zaskoczeni
Jak informuje WB GROUP wraz z początkiem 2025 roku w Ukrainie ruszyła produkcja dronów FlyEye, opracowanych przez spółkę Flytronic. To maszyny do rekonesansu, które przez Ukraińców z sukcesem używane są już od 2015 roku. FlyEye uważany jest za jeden z najlepszych sprzętów w swojej klasie. Podczas pełnoskalowego konfliktu za naszą granicą te drony pomagały w polowaniach na najważniejsze obiekty militarne Rosjan. Pozwoliły m.in. zniszczyć cenne haubice 2S4 Tulipan oraz śledzić ruchy wojsk na przedwojennych terenach Federacji Rosyjskiej.
Produkcja FlyEye miała rozpocząć się już na początku 2025 roku w jednym z zakładów przedsiębiorstwa WB Ukraina (działająca od końca zeszłej dekady ukraińska spółka wchodząca w skład WB GROUP). Całe przedsięwzięcie było ukrywane, w szczególności przed Rosjanami, ze względów bezpieczeństwa. Opublikowanie tej ważnej informacji nasuwa wniosek, że produkcja FlyEye w Ukrainie została już odpowiednio zabezpieczona i sukcesywnie wspiera wysiłek odpierania rosyjskiej inwazji.

FlyEye to topowy dron rekonesansu
FlyEye po raz pierwszy został publicznie zaprezentowany w 2010 roku. Charakteryzuje się modułową konstrukcją. Można do niego zamontować różny sprzęt w zależności od potrzeb misji i warunków pogodowych m.in. kamery termowizyjne, kamery do obserwacji dziennej czy urządzenia do retransmisji danych. Jego głównym zadaniem jest prowadzenie rekonesansu.
Sam FlyEye posiada silnik elektryczny, pozwalający na lot na maksymalnej wysokości 3,5 kilometra przy prędkości do 120 km/h. Ukraińcy twierdzą, że potrafią dolecieć tym dronem nawet na odległość ponad 100 kilometrów. Kompaktowe wymiary pozwalają na przygotowanie go do startu w mniej niż 10 minut. Jest wypuszczany z ręki, dzięki czemu można zachować większą dyskrecję podczas operacji.

Polskie drony podbijają świat
Sami Ukraińcy przyznają, że polskie drony FlyEye to jedne z najlepszych narzędzi rekonesansu, jakie mają w swoim arsenale. Ze względu na sukces w Ukrainie, zestawy FlyEye dla swojej armii zakupiła także Malezja.
Za granicą ceniona jest także inna konstrukcja WB GROUP, amunicja krążąca rodziny Warmate. Te niewielkie "drony kamikadze" pozwalają na precyzyjne uderzenie w warunkach walki i służą do niszczenia celów żywych i nieopancerzonych. Także są sukcesywnie wykorzystywane w Ukrainie, gdzie trafiają nawet w najnowocześniejsze rosyjskie systemy obrony jak Pancyr-S1. Obok Ukrainy wyeksportowano je m.in. do Turcji, Indii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Korei Południowej.
Warto także wiedzieć, że zarówno FlyEye jak i Warmate stanowią wyposażenie Wojska Polskiego, które było ich pierwszym użytkownikiem. Drony FlyEye po raz pierwszy do służby weszły w Wojskach Specjalnych (pierwsze użycie bojowe miało miejsce w Afganistanie przez Jednostkę Wojskową Nil). Teraz FlyEye stanowią wyposażenie polskich żołnierzy w Wojskach Lądowych i Wojskach Obrony Terytorialnej oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy wykorzystują je m.in. do patrolowania granicy z Białorusią.