A może by tak... iPad z Windowsem 95?
Pamiętacie jeszcze Windows 95? Rewolucyjnego oprogramowania Microsoftu używał chyba każdy z nas. Wygląda na to, że po wielu latach Windows 95 przeżywa swoją drugą młodość. Szaleńcy postanowili zainstalować go na... iPadzie.
Jak nietrudno się domyślić, do przeprowadzenia całej operacji potrzebny jest oczywiście emulator. Niestety iPad z oprogramowaniem przeznaczonym do pracy na prymitywnych desktopach staje się urządzeniem całkowicie bezużytecznym. Nie działają dźwięki, nie działa WiFi, a korzystanie z klawiatury ekranowej pozostaje tylko w sferze marzeń.
Ciekawe, czy tablet Jobsa poradziłby sobie z Windowsem Vistą. Może ktoś jest w stanie to sprawdzić?
Paweł Żmuda