Bezprzewodowy panel do ładowania gadżetów
Czy też macie często dosyć szukania odpowiednich kabli do ładowania waszych telefonów, kamer, padów do gier czy innych gadżetów? Jeśli plątaninie zasilających kabli mówicie stanowcze "Nie", mamy rozwiązanie, obok którego z całą pewnością nie przejdziecie obojętnie.
Podczas nadchodzących wielkimi krokami targów technologicznych CES 2011 ma zostać zaprezentowany (po raz pierwszy na świecie) panel pozwalający na bezprzewodowe ładowanie elektrycznych urządzeń codziennego użytku.
ElectroHub - bo taką nazwę będzie nosiło opisywane urządzenie - składa się z płaskiego panelu zawierającego dwa kwadratowe pola. Zasilanie można będzie podłączyć poprzez port USB i standardowe gniazdo DC.
Jak widać na zdjęciu, ElectroHub przypomina trochę małą kuchenkę elektryczną. Oczywiście nie będzie służył do podsmażania naszych gadżetów, a do szybkiego i bezprzewodowego ładowania ich baterii. Brzmi odrobinę jak film science fiction, ale już widzę koszmary senne producentów kabli.
Co więcej, ElectroHub ma być na tyle mały i lekki, aby można go było używać również w podróży. Producent zapowiada kompatybilność z większością akumulatorowych urządzeń na rynku. Ciekawe tylko, ile będzie trzeba za niego zapłacić.