Casio G-Shock Rangeman: Uniwersalny twardziel

Gdy ruszasz na spotkanie z Afryką dobry sprzęt jest jak najbardziej wskazany. Casio G-Shock Rangeman to twardy zawodnik, na którym nie robią wrażenia trudne warunki pogodowe, słona woda, błoto i piasek. Zobacz kilka zdjęć japońskiego twardziela wykonanych na wybrzeżu Morza Czerwonego i poznaj kilka faktów na temat tego wyjątkowego urządzenia.

Casio
CasioINTERIA.PL
Casio G-Shock Rangeman gw-9400INTERIA.PL

Casio G-Shock Rangeman gw-9400 nie należy do zegarków lekkich, łatwych i przyjemnych. To kawał busoli, większej od większości standardowych czasomierzy. Nie uznajemy tego bynajmniej za wadę - do gabarytów G-Shocka trzeba się po prostu przyzwyczaić. Gdy już się to stanie, bez zegarka na nadgarstku będziesz czuł się bardzo nieswojo.

Casio G-Shock Rangeman gw-9400INTERIA.PL

Automatyczne podświetlenie tarczy to strzał w dziesiątkę. Nie zawsze dysponujemy bowiem drugą wolną ręką, by nacisnąć przycisk "Light". Rangeman posiada czujnik ruchu, który całkiem sprawnie wykrywa gest zbliżenia nadgarstka w stronę twarzy i w tym momencie podświetla tarczę. Jeśli mielibyśmy coś poprawić - światełko powinno być ciut jaśniejsze i świecić nieco dłużej.

Casio G-Shock Rangeman gw-9400INTERIA.PL

Czy ma bajery? Ba! Jest nimi wręcz naszpikowany. Wysokościomierz, kompas, termometr, barometr, synchronizacja z zegarami atomowymi, czy też pięć alarmów z funkcją drzemki. Wodoszczelność w klasie WR200 oznacza, że możemy z nim nurkować z butlą.

Casio G-Shock Rangeman gw-9400INTERIA.PL

Bateria? A komu to potrzebne? Rangeman jest zasilany ogniwem słonecznym, dlatego możemy zapomnieć o wizytyach u zegarmistrza. Ważne jedynie, aby stosować się do sugestii zawartych w instrukcji i regularnie "karmić" go światłem.

Casio G-Shock Rangeman gw-9400INTERIA.PL

Niezniszczalność G-shocka to nie mit. Na nim naprawdę niewiele rzeczy robi wrażenie. Szkło mineralne za mojej "kadencji" nie zyskało żadnej nowej ryski. Jedyne co mu może zaszkodzić, to brud, który przemywamy strumieniem wody. W hokeja Rangemanem nie grałem, ale kilka szokowych terapii zegarkowi zafundowałem. I co? I nic. Dla kogoś o gracji słonia w składzie porcelany taki sprzęt to jak skarb!

Casio G-Shock Rangeman gw-9400INTERIA.PL

Kolorystyka modelu jest skromna - występują dwa podstawowe kolory: czarny i "wojskowo-zielony". Widziałem też białe, granatowe, szare i czerwone, ale nie wiem czy są w aktualnej ofercie, czy to edycje limitowane. Nawet jeśli nie - podstawowe wersje są i tak najbardziej uniwersalne.

Casio G-Shock Rangeman gw-9400INTERIA.PL

Cena. Rangeman to nie najtańsza półka z serii G-Shock. Na taki sprzęt trzeba wyłożyć 1400 złotych. Ale biorąc pod uwagę jego wyposażenie, wytrzymałość, wysoką jakość wykonania i brak konieczności wymiany baterii - można się skusić na zakup i nie żałować go przez wiele lat. Akurat ta seria Casio jest już na tyle ponadczasowa, że za rok, czy dwa nie wyjdzie z mody.Zdjęcia wykonano smartfonem LG G4 w bazie Red Sea Zone w miejscowości El Gouna

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas