Najważniejsze przypadkowe wynalazki w dziejach świata

Czasem powstają idee tak zwariowane, że trudno w ogóle uwierzyć w ich istnienie. Dopóki, za sprawą dziwnego zrządzenia losu, nie staną się rzeczywistością.

Niektóre urządzenia i produkty powstają w wyniku długich, zaplanowanych prac projektowych. Narodziny innych są dziełem przypadku. Poznajcie wynalazki, które powstały w nietypowych okolicznościach:

Cola

Farmaceuta z Atlanty, John Pemberton, pracował intensywnie nad nowym lekiem na bóle głowy. Połączył ze sobą w pewnym momencie grupę składników (oczywiście wciąż nie wiadomo jakich, bo receptura jest ściśle tajna) i wyszła mu coca-cola. W ciągu ośmiu lat napój stał się tak popularny, że nie był już tylko sprzedawany w aptece, ale wszedł na rynek w butelkach.

Reklama

Kuchenka mikrofalowa

W 1945 roku amerykański inżynier Percy Lebaron Spencer pracował nad magnetronami, urządzeniami używanymi do wysyłania sygnałów radiowych niezbędnych w działaniu radaru. Kiedy jednego dnia stanął przypadkiem przy jednym z magnetronów, zauważył że stopił się baton czekoladowy w jego kieszeni. Dalszy ciąg tej historii już znacie. Dodamy tylko, że pierwsza kuchenka mikrofalowa ważyła około 300 kilogramów.

Brandy

Średniowieczni handlarze wina mieli w zwyczaju wygotowywać z niego wodę, żeby ich ładunek zajmował mniej miejsca na statkach. Ktoś w końcu doszedł do tego, że taki płyn nie smakuje wcale tak najgorzej i oto proszę - dziś mamy brandy.

SuperGlue

W roku 1942 dr Harry Coover pracował nad nowymi celownikami dla pistoletów i starał się wyizolować czysty plastik. W tym celu używał substancji znanych jako cyjanoakryle, które nagle połączyły wszystkie materiały testowe. I to tak, że nie można ich było ich już potem rozdzielić.

Post-Ity

W roku 1970 Spencer Silver, naukowiec zatrudniony w firmie 3M pracował nad superklejem. Nie szło mu to najlepiej, a tak szczerze mówiąc, to szło mu to całkiem beznadziejnie. Jedynym rezultatem był tylko słaby klej, który trzymał tyle o ile. Cztery lata później inny pracownik 3M, a zarazem członek kościelnego chóru - Arthur Fry - nie mógł znieść tego, że ze śpiewnika wypadają mu kawałki papieru, którymi oznaczał odpowiednie fragmenty. Skorzystał zatem z małych karteczek i kleju Silvera, a popularność tego połączenia przerosła jego najśmielsze oczekiwania.

Penicylina

W czasie I wojny światowej szkocki lekarz Alexander Fleming był przerażony liczbą zgonów spowodowaną zakażeniami wdającymi się do ran. W roku 1928, kiedy porządkował naczynia z kulturami bakterii, zauważył rosnącą na kolonii niebieską pleśń zabijającą te bakterie. Po jakimś czasie udało mu się odkryć penicylinę G.

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Coca-Cola | brandy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy