Nie ma łańcucha, a jeździ szybciej niż zwykły rower!
Izzybike - innowacyjny rower bez łańcucha, zaprojektowany przez inżyniera Marka Jurka, może stać się przebojem na rynku. Prototyp Izzybike ma 29-calowe koła, kierownicę i ramę oraz pedały zamontowane na przednim kole.
Na konkurs "Polska innowacyjna. Jak przeskoczyć kryzys?", zorganizowanym przez Instytut Wolności, wpłynęło 140 projektów.
- Ten projekt może zrewolucjonizować rynek rowerowy - dodaje Krzysztof Zakrzewski, szef Rady Instytutu Wolności.
Projekt Marka Jurka z Instytutu Fizyki UW otrzymał już złoty medal na Międzynarodowych Targach "Pomysły, Wynalazki, Nowe Produkty" iENA 2011 w Norymberdze. Prototyp Izzybike ma 29-calowe koła, kierownicę i ramę jak tradycyjne rowery. Siodełko umieszczone jest jednak dużo niżej, a pedały zamontowane zostały na przednim kole, więc Izzybike obywa się bez łańcucha.
Koła są dość blisko siebie, a siodełko zaopatrzone jest w podpórkę dla dolnej części pleców. Dwuczęściowa rama bardzo łatwo się składa. Największym problemem w konstrukcji tego roweru był fakt, że umieszczenie pedałów na przednim kole odbija się na stabilności pojazdu. Problem rozwiązała specjalna przekładnia i stalowa linka łącząca "układ kierowniczy", a więc przód ramy, z miejscem, w którym rama się składa.
W każdym innym składaku części ramy blokuje się na czas jazdy - tutaj zawsze są ruchome, ale mimo to rower nie składa się w czasie jazdy.
Prototyp waży niecałe 12 kg., ale gdyby użyć do jego produkcji aluminium albo karbonu mógłby być o 3 kg lżejszy. Izzybike jest szybszy od klasycznych rowerów, nie ma łańcucha, a więc nie brudzi nóg jadącego i stawia mniejszy opór podczas pedałowania. Pedałuje się lżej także z racji ułożenia nóg, bardziej naturalnego niż w cenionym za szybkość rowerze poziomym. W porównaniu z tym ostatnim Izzybike daje jadącemu dużo lepszą widoczność.