Nowa przyjemność między nogami: Onewheel+

Ci którzy mówią, że deska snowboardowa to najprzyjemniejsza rzecz między nogami, mogą wkrótce zmienić zdanie. Oto nadchodzi bowiem rewolucja w dziedzinie przemieszczania się na kawałku drewna. A nazywa się ona Onewheel +.

Onewheel +
Onewheel +INTERIA.PL/materiały prasowe
Sami przyznacie - wygląda kapitalnie...materiały prasowe

Onewheel, czyli po prostu "jedno koło". Ta nazwa chyba najlepiej komponuje się z wyglądem i funkcją tego zmyślnego gadżetu. Jego twórcy zachwalają go, twierdząc, że to doskonała rzecz dla miłośników snowboardu, którzy chcą jeździć cały rok. A także dla tych, którzy zawsze marzyli o deskorolce zdolnej poruszać się w terenie. Onewheel napędzany jest silnikiem elektrycznym, zapewniającym zasięg do 11 kilometrów i prędkość maksymalną do 30 km/h. Za przyjemność z jazdy na tym jednokołowym urządzeniu trzeba zapłacić 1499 dolarów. A jak wygląda jazda w praktyce? Zobaczcie na filmie!

Silnik elektryczny ukryty w kole pozwala rozpędzić urządzenie do 30 km/hmateriały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas