Powstały inteligentne soczewki kontaktowe na myśl przywodzące gadżety agenta 007

Jeżeli kiedykolwiek marzyliście o samochodzie i gadżetach z filmu o popularnym Jamesie Bondzie, to teraz możecie zrealizować plany, przynajmniej częściowo… wszystko za sprawą inteligentnych soczewek kontaktowych.

Powstały inteligentne soczewki kontaktowe na myśl przywodzące gadżety agenta 007
Powstały inteligentne soczewki kontaktowe na myśl przywodzące gadżety agenta 007Geekweek - import

Soczewki kontaktowe same w sobie okazały się być ogromnym przełomem i alternatywą dla osób, które mają wadę wzroku, ale z wielu różnych powodów nie lubią nosić okularów. Teraz naukowcy znaleźli zaś sposób, by jeszcze znacznie powiększyć grono ich fanów, wszystko przez wyposażenie ich w funkcję zoomowania obiektów po dwukrotnym mrugnięciu. Czy to nie przypomina technologii przyszłości na miarę hollywoodzkich produkcji?

Badacze z  Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego stworzyli swoje niesamowite soczewki kontaktowe przez zmierzenie sygnałów elektrookulograficznych, które są generowane, kiedy poruszamy okiem w różnych kierunkach i mrugamy - stosowne impulsy są generowane nawet w całkowitych ciemnościach. Sygnały elektrookulograficzne wykorzystuje się choćby w diagnostyce okulistycznej czy do detekcji ruchu oczu, np. w interfejsie człowiek-komputer dla osób niepełnosprawnych.

Teraz natomiast będą miały jeszcze jedno zastosowanie, a mianowicie umożliwiły stworzenie soczewek, które są w stanie zmienić swoją ogniskową w zależności od sygnałów generowanych przez oko. Naukowcy użyli inteligentnego materiału o nazwie dielectric elastomer, żeby zmienić formę miękkich soczewek, umożliwiając jednocześnie zmiany ogniskowej o nawet 32%. To pozwala osobie noszącej soczewki skupiać się na konkretnym obiekcie i przybliżać go przez dwukrotne mrugnięcie okiem.

Potencjalne zastosowanie? Zdaniem naukowców niemal nieograniczone, od tak oczywistych jak protezy wzroku, okulary z możliwością regulacji czy zdalnie sterowane roboty, po zdecydowanie bardziej specjalistyczne, w tym militarne. Oczywiście nie mamy gwarancji, że jakaś agencja rządowa w ogóle zainteresuje się tym projektem w ostatnim z wymienionych aspektów, ale nie da się ukryć, że nietrudno sobie wyobrazić takie soczewki jako element wyposażenia szpiegów czy żołnierzy.

Źródło: GeekWeek.pl/techspot

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas