Sammy Screamer. Nikt nie ukradnie twojego plecaka. I nie zje schowanych ciastek

To kolejny przydatny gadżet, który pozwoli nam zatroszczyć się o nasze przedmioty. I zaprowadzić porządek w domu.

Jeżeli potrzebujecie gadżetu, który skupi się tylko na kilku ważnych przedmiotach, to Sammy Screamer jest dla was. Malutkie urządzenie, będące w kontakcie ze specjalną aplikacją na smartfona, poinformuje was o ruchach przedmiotu, do którego został przyczepiony. Mogą to być drzwi lodówki, plecak czy wózek dziecka. Albo pojemnik ze słodyczami.

Jeżeli nie chcemy, żeby ktoś wchodził do pokoju albo wyjadał smakołyki, wystarczy skorzystać z Sammy Screamer. Gadżet zapiszczy, odstraszając intruza i - co najważniejsze - prześle na smartfona informację o tym, że coś lub ktoś dobiera się do strzeżonego przedmiotu.
Wyobrażam sobie, że to świetny gadżet dla rodziców, którzy chcieliby wiedzieć, czy ich pociechy nie podjadają. Albo czy dziecko śpiące w wózeczku nie obudziło się.

Sprytne? Owszem. Tyle że drogie - pojedynczy Sammy Screamer na Kickstarterze kosztował aż 65 dol.

Reklama

Adam Bednarek

gadżetomania.pl

Gadżetomania.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama