EXO – deska z przyszłości

Laik powiedziałby, że deskorolki niewiele się zmieniają. Jeśli w jakimś stopniu miałby rację, to jakimi słowami określić urządzenie zaprojektowane przez Frasera Leida? Pojazd który trudno nazwać deską, ponieważ stopy kładziemy na czymś w rodzaju pedałów, a jazdę napędza silniczek zasilany przez dwa akumulatory. Poza tym można ją łatwo złożyć, aby przenieść lub ustawić na półce. A z takim wyglądem naprawdę się do tego nadaje.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy