Kopalnie miedzi w Chile

Widok z góry na stawy osadowe przy kopalniach miedzi w Chile. Składowane tam odpady nadają zbiornikom pięknego zielonego koloru, ale zawartość jezior jest bardzo toksyczna. Zwiedzanie czy nawet zbliżanie się do nich jest surowo zabronione. Niekiedy mieszkańcy okolic takich zalewów są przenoszeni z dala od toksyn, gdyż życie w tych rejonach stanowi zagrożenie dla zdrowia.

article cover
MARTIN BERNETTI / AFPEast News

Kopalnie miedzi w Chile

Malownicze widoki kryją jednak w sobie ponurą tajemnicę - szmaragdowe wody stawów osadowych są skażone odpadami.
W kraju znajduje się 740 takich obiektów.
469 z nich jest już nieaktywnych, a 170 opuszczonych.
Obserwatorzy zwracają uwagę na dwa zagrożenia związane z tamami: możliwość ich zawalenia się oraz skażenie chemiczne.
+4
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas