Białko NRF2 - źródło wiecznej młodości?
NRF2 to jedno z tysięcy białek występujących w naszych komórkach. Teraz wiemy o nim już całkiem sporo. Okazuje się, że cząsteczka ta może być poszukiwanym od dawna źródłem wiecznej młodości.
Erytroidowy czynnik jądrowy 2 (NRF2) jest kluczowym regulatorem transkrypcji kilku enzymów antyoksydacyjnych. Niestety, jest on także aktywatorem szlaku Rho-ROCK, który sprzyja migracji komórek - także tych nowotworowych. Badacze byli w stanie zablokować to działanie NRF2 poprzez podanie inhibitora znanego jako brusatol.
Wkrótce po wytworzeniu NRF2 przez rybosomy w cytoplazmie, jest on zwykle sekwencjonowany przez białko KEAP1 w celu transportu do proteasomu (jednej ze struktur komórkowych pełniących role enzymatyczne). Tutaj ubikwityna jest usuwana, a NRF2 degradowany i poddawany recyklingowi. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, proces ten zajmuje ok. 20 minut.
Ale pod wpływem stresu oksydacyjnego, NRF2 przenosi się do jądra, tworzy heterodimery i zwiększa ekspresję genów antyoksydacyjnych. Ten szczególny zestaw genów, określany jako NRF2 regulon, reaguje na stres i wpływa na metabolizm żelaza odraz glutationu. Glutation utrzymuje w ryzach proces ochronny organizmu zwany ferroptozą (rodzaj apoptozy, czyli programowanej śmierci komórkowej).
Kiedy komórki nie mają wystarczającej ilości cysteiny (aminokwasu), aby wytworzyć glutation, proces utleniania lipidów błonowych nie jest naprawiany, a ferroptoza eliminuje komórkę. Jedną z głównych funkcji NRF2 jest indukcja ligazy glutaminianowo-cysteinowej, a ostatnie badania wskazują, że ligaza ta chroni przed ferroptozą.
Podczas gdy blokowanie NRF2 może być dobrą strategią w celu zatrzymania niektórych nowotworów, osoby z wadami w szlakach glutationowych lub ferroptozowych mogą skorzystać z dodatkowej aktywacji NRF2. Białko to może odgrywać ważną rolę w procesie starzenia się komórek, więc potencjalnie może być uważane za źródło wiecznej młodości.