Chłopcy dali się ukąsić pająkowi, bo wierzyli, że staną się Spider-Manami

​Do niecodziennej sytuacji doszło w Boliwii. Trzech chłopców dało się ukąsić czarnej wdowie, w nadziei na zdobycie mocy Spider-Mana. Zamiast umiejętności chodzenia po ścianach, trafili do szpitala.

Czarna wdowa to jeden z najniebezpieczniejszych gatunków pająków na świecie
Czarna wdowa to jeden z najniebezpieczniejszych gatunków pająków na świecie123RF/PICSEL

Bracia w wieku 8, 10 i 12 lat wypasali kozy w prowincji Chayanta. Znaleźli czarną wdowę i wielokrotnie drażnili ją kijem, dając się ukąsić jeden po drugim. Wierzyli, że jad pająka obdarzy ich supermocami.

Matka znalazła ich płaczących, a po wizycie w pobliskim ośrodku zdrowia zostali natychmiastowo skierowani do szpitala w La Paz. Pojawiła się u nich gorączka, drgawki i bóle mięśni.
Chłopcy byli hospitalizowani tydzień, po czym w dobrym stanie ogólnym wypisano ich do domu. 

Ta historia powinna być ostrzeżeniem dla rodziców, by pilnowali dzieci, zwłaszcza w czasach pandemii COVID-19. Dla dzieci wszystko jest prawdziwe, a bohaterowie filmów i komiksów często wydają się być realni.

Czarne wdowy to jedne z najbardziej jadowitych pająków w Ameryce Północnej - mają jad aż 15 razy silniejszy od grzechotników. Pająki te atakują tylko w obronie własnej i chociaż ich ukąszenia zazwyczaj nie są śmiertelne, to są bardzo groźne dla dzieci i osób starszych.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas