Co dalej z sondą New Horizons
Jest możliwe, że sonda New Horizons odwiedzi kolejne cele po przelocie obok planetoidy 2014 MU69.
14 lipca 2015 roku sonda New Horizons (NH) przeleciała w pobliżu planety karłowatej Pluton. Był to pierwszy przelot obok tego obiektu i symboliczny koniec pierwszej fazy eksploracji Układu Słonecznego. Oczom naukowców ukazał się niespodziewany widok: ślady ciągłej aktywności i w wielu miejscach młoda (w geologicznym sensie) powierzchnia Plutona. Przesył danych z przelotu zakończył się dopiero pod koniec października 2016.
Po minięciu Plutona sonda NH została skierowana ku planetoidzie 2014 MU69. Jest to bardzo ciekawy obiekt, który może być podwójną planetoidą. Przelot nastąpi 1 stycznia 2019, w minimalnej odległości albo ok. 3500 km (wariant podstawowy) albo ok. 10000 km (trajektoria alternatywna, na wypadek wcześniejszego wykrycia potencjalnego niebezpieczeństwa). Naukowcy przewidują, że maksymalna rozdzielczość zdjęć podczas tego przelotu może sięgnąć 35 metrów na piksel.
Czy New Horizons odwiedzi kolejne cele?
Jest możliwe, że po przelocie obok 2014 MU69 sonda NH zostanie skierowana ku kolejnej planetoidzie. Na początku września odbyło się spotkanie grupy Outer Planets Assessment Group (OPAG), na którym omówiono m.in. możliwości dalszych badań przy wykorzystaniu sondy NH.
Aktualnie misja NH jest zatwierdzona do 2021 roku. Sonda jest w świetnym stanie i jest gotowa do przeprowadzenia przelotu obok 2014 MU69. Oprócz tego (poza okresami hibernacji) trwają obserwacje innych obiektów. Do 2020 roku sonda przeprowadzi do 30 obserwacji innych planetoid z Pasa Kuipera (KBO). Możliwe są także inne obserwacje, w tym potencjalne przesłonięcia gwiazd przez KBO z perspektywy sondy.
Jeśli pod koniec 2020 roku sonda będzie nadal w dobrym stanie, prawdopodobnie nie będzie problemów by przekonać NASA do dalszego finansowania misji. Po 2021 roku możliwe są takie badania jak:
- przelot obok kolejnej planetoidy KBO – trwają obecnie poszukiwania potencjalnych celów,
- obserwacje różnych obiektów, w tym KBO,
- obserwacje gazowych gigantów naszego Układu Słonecznego z innej perspektywy niż ziemska,
- badania heliosfery,
- wykonanie zdjęcia Układu Słonecznego, w tym “błękitnej kropki”, czyli Ziemi.
Jak na razie nie wykryto żadnego celu, który znajdowałby się idealnie na trajektorii sondy NH. Trwają jednak poszukiwania, które powinny przynieść kilka odkryć. Możliwe jest także wykorzystanie kosmicznego teleskopu Hubble (HST). NH ma wystarczająco paliwa oraz zasilania ze źródła RTG, by funkcjonować aż do 2035 roku. Zespół naukowy misji NH zbierze się po raz kolejny w styczniu 2018 roku. Do tego czasu mogą powstać bardziej szczegółowe plany dalszych badań zewnętrznego Układu Słonecznego przy wykorzystaniu sondy New Horizons.