Czy karaluchy mogą przetrwać wybuch jądrowy?

Karaluchy są uważane za zwierzęta zdolne do przetrwania w najbardziej ekstremalnych warunkach. Mogą przeżyć bez głowy, ale czy są w stanie przetrwać wybuch bomby atomowej?

Karaluchy są uważane za jedne z najsilniejszych organizmów na świecie
Karaluchy są uważane za jedne z najsilniejszych organizmów na świecie123RF/PICSEL

Karaluchy mogą przeżyć przez kilka tygodni po dekapitacji, co udowodniono naukowo. Jest to możliwe dzięki skrzepowi na szyi. Ich oddychanie odbywa się przez małe otwory w egzoszkielecie zwane spiraklami, co nie jest kontrolowane przez mózg. Ponieważ są zimnokrwiste, potrzebują mniej pożywienia niż zwierzęta ciepłokrwiste i mogą żyć tygodniami na posiłku, który mieli przed dniem dekapitacji.

Co więcej, mają zwoje mózgowe rozłożone po całym ciele, dzięki czemu nadal są w stanie reagować na bodźce, takie jak pchnięcie ich długopisem przez naukowca. To naprawdę niezwykle wytrzymałe stworzenia. Ale czy byłyby w stanie przetrwać wybuch jądrowy?

Krótka odpowiedź na to pytanie brzmi: tak, ale w pewnym sensie. Znaleziono je wśród gruzów po zrzuceniu bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki w 1945 roku, choć należy zauważyć, że znaleziono również żywych ludzi, z których wielu zmarło na chorobę popromienną. Nie zachowały się jednak żadne zapisy świadczące o tym, że ktokolwiek śledził stan zdrowia karaluchów po ich przeżyciu. 

Naukowcy wystawili różne grupy karaluchów, muszek owocowych i chrząszczy na działanie 1000 radów (jednostka pochłoniętej dawki promieniowania), 10 000 radów i 100 000 radów. Po tych doświadczeniach 10 proc. karaluchów z grupy poddanej działaniu 10 000 radów nadal żyło, co stanowi 10-krotność dawki śmiertelnej dla człowieka. Żadnemu z nich nie udało się jednak przeżyć 100 000 radów. Ale niektóre gatunki chrząszczy są w stanie przetrwać i w tych warunkach. Niestety, nie sprawdzono co z potomstwem, zarówno chrząszczy, jak i karaluchów.

Przeprowadzone badania wykazały, że karaluchy prawdopodobnie lepiej zniosłyby wybuch jądrowy niż człowiek. Ale na świecie żyje wiele gatunków owadów, które są lepiej przystosowane do takich warunków.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas