Inżynierowie ostrzegają: Zawalenie tamy w Mosulu doprowadzi do tragedii
Największa iracka tama zlokalizowana w pobliżu miasta Mosul jest poważnym zagrożeniem dla wielu miast i ich mieszkańców. Do wielkiej katastrofy może dojść praktycznie w każdej chwili.
Tama w Mosulu została zaatakowana i przejęta przez bojowników tzw. Państwa Islamskiego w 2014 roku. Istniało wtedy realne zagrożenie, że islamiści zechcą zniszczyć obiekt, aby wielka fala wody zatopiła miasta i zabiła wielu ludzi. Około dwa tygodnie później iraccy żołnierze i Kurdowie zdołali odbić tamę, lecz zagrożenie nie zostało zażegnane. Wielu inżynierów do dziś nie powróciło na swoje stanowiska i nie wznowiono regularnej konserwacji.
Jeśli tama zawali się, Mosul wraz z mieszkańcami zostanie całkowicie zalany. To samo tyczy się miast położonych nad Tygrysem. Uważa się, że w takiej sytuacji stolica Iraku zostałaby zalana w ciągu kilku dni. Miałoby to katastrofalne znaczenie dla całego kraju a radykalni islamiści z pewnością wykorzystaliby okazję do przejęcia Bagdadu.
Irak podpisał kontakt z włoską firmą, która zajmie się naprawą tamy. Na miejscu pojawią się również żołnierze którzy będą w tym czasie chronić obiektu, lecz naprawa potrwa aż 18 miesięcy. Szacuje się, że jeśli tama ulegnie zniszczeniu, śmierć poniesie od kilkuset tysięcy do nawet miliona ludzi.