Japonia ostrzeże swoich obywateli przed atakiem rakietowym

W Japonii istnieją już systemy wczesnego ostrzegania o katastrofach naturalnych, m.in. trzęsieniach ziemi czy tsunami. Niedługo podobny system będzie ostrzegał również o rakietach balistycznych wystrzelonych przez wrogie państwo.

Japonia chce bronić się przed potencjalnym atakiem Korei lub Chin
Japonia chce bronić się przed potencjalnym atakiem Korei lub ChinAFP

Czasu na ucieczkę może nie być za wiele, ale w przypadku realnego zagrożenia liczy się nawet kilka minut. Urząd Fire and Disaster Management Agency (FDMA) przekonuje, że ostrzeżenia powinny trafiać nie do lokalnych władz, a bezpośrednio do społeczeństwa. Dlatego chce wprowadzić system J-Alert do powszechnego użytku.Usługa będzie ostrzegać nie tylko o wystrzelanych w kierunku Japonii rakietach balistycznych, ale również o atakach terrorystycznych i innych nienaturalnych zagrożeniach w okolicy. Powiadomienia będą spływać na smartfony i już niebawem pojawi się u trzech największych japońskich operatorów komórkowych - Softbank, KDDI i DoCoMo.Decyzję o wprowadzeniu systemu przyspieszyły swoimi ruchami zapewne ostatnie wyczyny Korei Północnej i Chin. Japonia boi się o bezpieczeństwo swoich obywateli.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas