Jeden nowotwór zwiększa ryzyko występowania innych
Naukowcy odkryli, że wystąpienie jednego rodzaju nowotworu może zwiększać prawdopodobieństwo pojawienia się innych. Może mieć to miejsce nawet u co szóstego pacjenta ze zdiagnozowanym nowotworem.
Rzecz tyczy nowotworu podścieliskowego przewodu pokarmowego (GIST), którego pojawienie się może zwiastować problemy z innymi narządami. Autorzy badań z University of California w San Diego odkryli, że u pacjentów ze zdiagnozowanym GIST częściej występują różnego rodzaju mięsaki, chłoniak nieziarniczny, rakowiak, czerniak złośliwy, rak jelita grubego, przełyku, płuc, trzustki, nerki czy prostaty. To pokaźny zestaw potencjalnych zagrożeń jak dla kogoś, u kogo już zdiagnozowano poważną chorobę.
- Tylko u 5 proc. pacjentów z GIST występują dziedziczne zaburzenia, które przejawiają się pod postacią licznych łagodnych i złośliwych guzów. Mechanizm tego zjawiska nie jest jeszcze poznany, ale wiele wskazuje, że mogą oni zachorować na inne typy nowotworów - powiedział Jason K. Sicklick, szef zespołu badawczego.
Badania wykazały, że w porównaniu do populacji Amerykanów nieobciążonych nowotworowo, częstość występowania innych nowotworów przed i postawieniu diagnozy GIST jest o 44 i 66 proc. większa. Związek między GIST a innymi nowotworami jest niejasny, dlatego niezbędne są kolejne eksperymenty.