Meteoryt Tagish Lake pochodzi z granic Układu Słonecznego
18 stycznia 2000 r. na powierzchnię zamarzniętego Jeziora Tagish w Kolumbii Brytyjskiej spadł duży meteoryt. Po wnikliwej analizie stwierdzono, że jest to pierwszy udokumentowany obiekt, który przyleciał z granic Układu Słonecznego.
Naukowcy z Uniwersytetu Karola w Pradze i Southwest Research Institute w Boulder opublikowali wyniki badań, które mają rozwikłać pochodzenie meteorytu Tagish Lake. Pochodzi on z Pasa Kuipera, mimo iż na Ziemię przybył z pasa planetoid znajdującego się między orbitą Marsa a Jowisza. Naukowcy uważają, że obecność pierwotnych obiektów Pasa Kuipera (KBO) w wewnętrznym Układzie Słonecznym można wytłumaczyć jedynie jakąś niestabilnością grawitacyjną.
Uczeni przeprowadzili symulacje obiektów KBO, będących asteroidami typu D, które przeniesiono z krawędzi Układu Słonecznego do pasa planetoid między orbitą Marsa i Jowisza. Meteoryt Tagish Lake jest prawdopodobnie fragmentem jednej z asteroid typu D.
Symulując młody Układ Słoneczny, w którym między Marsem a Jowiszem znajdowała się planeta wielkości Neptuna ("zaginiony" gazowy olbrzym), udało się uzyskać odpowiednią liczbę asteroid typu D w pobliżu Ziemi. Wg naukowców, obiekty te nie mogły powstać w pasie planetoid, więc musiał nastąpić jakiś nieznany mechanizm ich przeniesienia. Wyrzucenie planety wielkości Neptuna ze swojej orbity przez oddziaływanie grawitacyjne Jowisza i Saturna mogło ułatwić ten proces.
"Przez krótki czas w historii Układu Słonecznego gazowe giganty były otoczone wielkim morzem komet. W kosmosie działy się rzeczy dramatyczne, a skutki tego obserwujemy dzisiaj" - powiedział Bill Bottke, jeden z autorów badań.
Meteoryt Tagish Lake jest uważany za jeden z najlepiej zachowanych na świecie, z niewielką ilością ziemskich zanieczyszczeń. Jest to fragment pochodzący z początków Układu Słonecznego - analizując go możemy poznać historię Plutona, Eris czy Makemake.