Nanotest na żywotność komórek

Naukowcy stworzyli niewielkie urządzenie, które są w stanie wykryć czy otaczające je komórki są żywe, czy martwe. W znacznym stopniu powinno to ułatwić przeciwdziałanie w przypadku odrzutów transplantacji.

Nanotechnologia dobija się do bram medycyny
Nanotechnologia dobija się do bram medycyny123RF/PICSEL

Medycyna regeneracyjna opiera się na odbudowie uszkodzonych tkanek poprzez wstrzyknięcie do organizmu zdrowych komórek i ich indukcyjne działanie. Naukowcy z Johns Hopkins University opracowali metodę, która pozwoli im ocenić czy wstrzyknięte komórki przeżyły i pozytywnie wpływają na otoczenie.

Badacze stworzyli nanoczujnik, który identyfikuje żywotność otaczających go komórek. Sensor tworzy cienki pęcherzyk tłuszczowy wypełniony L-argnininą, która reaguje na zmiany pH w obecności innych komórek, a następnie emituje specyficzny sygnał wykrywalny w trakcie obrazowania metodą rezonansu magnetycznego (MRI).

Pierwsze testy nanoczujnika wypadły pomyślnie. Sensor został zatopiony w hydrożelu i wstrzyknięty wraz z komórkami wątroby do organizmu myszy. Pożądana bioluminescencja pokazała, które z komórek są żywe i gdzie są one zlokalizowane.

Odkrywcy nietypowej metody chcieliby przetestować ją na innym placu boju i sprawdzić czy komórki nowotworowe umierają w odpowiedzi na chemioterapię.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas