NASA chce sama wynosić astronautów na orbitę przed 2017 r.
NASA ogłosiła ostatnią fazę programu certyfikacji załogowych statków kosmicznych. Jest to druga część programu certyfikacji prywatnych statków kosmicznych mających wynosić na niską orbitę okołoziemską amerykańskich astronautów.
NASA oficjalnie otworzyła nabór na projekty statków kosmicznych mające otrzymać certyfikaty zdolności do lotów załogowych na ISS. Ogłoszony w ramach Commercial Crew Program (CCP) nabór skierowany jest do amerykańskich firm, które chcą ukończyć rozwój załogowego systemu transportowego poprzez certyfikację NASA i załogowy lot testowy.
NASA ma tym samym nadzieję, że do końca 2017 roku USA odzyskają techniczną możliwość wynoszenia astronautów z własnego terytorium - zdolność, którą utraciły wraz z wycofaniem promów kosmicznych.
"NASA dąży do wynoszenia w najbliższej przyszłości amerykańskich astronautów z amerykańskiej ziemi, i dzisiaj robimy znaczący krok w tym kierunku. Nasi amerykańscy partnerzy przemysłowi udowodnili już, że mogą bezpiecznie i skutecznie dostarczać zaopatrzenie do stacji kosmicznej. Teraz pracujemy z nimi, aby zawieźć tam też załogantów. Będziemy jednak wymagali od tych firm, aby ich statki spełniały te same rygorystyczne wymogi bezpieczeństwa jakie stawialiśmy przed wahadłowcami kosmicznymi, jednocześnie minimalizując wydatki jakie będą musieli ponieść podatnicy" - powiedział szef NASA, Charles Bolden.
Ogłoszona właśnie faza CCP, nazywana Commercial Crew Transportation Capability (CCtCap; w wolnym tłumaczeniu: zdolność komercyjnego transportu załóg) pozwoli na sprawdzenie NASA czy system transportowy danej firmy jest bezpieczny, niezawodny i opłacalny. Proces certyfikacji będzie wymagał wytworzenia i przetestowania jednego lub więcej egzemplarzy systemu transportowego, w tym rakiety nośnej, statku kosmicznego, i wszelkiego sprzętu naziemnego. Wśród wymagań CCtCap jest też odbycie co najmniej jednego załogowego lotu do stacji kosmicznej. Bez tego nie będzie możliwe otrzymanie stosownego certyfikatu.
CCtCap będzie skupiał się głównie na bezpieczeństwie proponowanych statków. NASA będzie przyglądała się wszystkim fazom budowy i testowania całego proponowanego systemu wynoszenia ludzi na orbitę.
"Te umowy certyfikacyjne są częścią strategii mającej pomóc nam zapewnić bezpieczeństwo ludzi" - podkreślił Phil McAlister, dyrektor ds. rozwoju komercyjnych lotów załogowych NASA.
Agencja chce do września 2014 roku podpisać co najmniej jedną umowę w ramach CCtCap. Do partnerów przemysłowych pracujących z NASA nad przywróceniem Stanom Zjednoczonym możliwości wynoszenia ludzi na orbitę należą: Blue Origin, Boeing, Sierra Nevada Corp., i SpaceX.
Faza CCtCap jest drugą część procesu rozpoczętego w zeszłym roku, bazującą na Certification Products Contracts (CPC) - pierwszej fazie certyfikacji, która wymagała od firm dostarczenia szeregu produktów mających stanowić podstawę przyszłego systemu. Aby firma mogła zgłosić swój sprzęt do fazy CCtCap musi więc posiadać stosowne certyfikaty otrzymane w ramach CPC.
W ramach umowy CCtCap, organizowanej na zasadach amerykańskiego prawa o zamówieniach publicznych (Federal Acquisition Regulations) i w oparciu o finansowanie na zasadach stałej ceny (fixed price), firma będzie musiała zaplanować, pokierować i przeprowadzić produkcję i fazę operacyjną swojego systemu. Zwieńczeniem procesu certyfikacyjnego będzie załogowy lot testowy z cumowaniem do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Później, w ramach misji pocertyfikacyjnych, CCtCap będzie przewidywał od 2 do 6 lotów załogowych w celu sprawdzenia możliwości rotacji załóg.
"Finalizacja tych systemów zgodnie z wymaganiami certyfikacyjnymi NASA nie będzie łatwa. Podejście jakie stosujemy ma na celu spotęgowanie innowacyjnych możliwości przemysłu przy wykorzystaniu eksperckiej wiedzy i umiejętności zdobytych przez NASA. Ten nabór projektów jest początkiem nowej ery amerykańskich załogowych lotów kosmicznych" - zapowiedział William Gerstenmaier, wicedyrektor NASA ds. eksploracji załogowej.
Źródło informacji (NASA)
Hubert Bartkowiak