NASA wraca do życia
Siedemnasty października to koniec częściowego paraliżu amerykańskiej administracji. Amerykańskim politykom udało się doprowadzić do wstępnego porozumienia. NASA oraz inne amerykańskie agencje wznawiają prace.
Większość 2013 roku upłynęła na poważnym konflikcie pomiędzy dwiema głównymi amerykańskimi partiami oraz prezydentem USA. Konflikt dotyczył amerykańskiego długu publicznego oraz proponowanych wydatków na kolejny rok fiskalny, który w USA zaczyna się 1 października.
Niestety, do końca września nie udało się doprowadzić do kompromisu i doszło do częściowego paraliżu amerykańskiej administracji. Zamrożono wszystkie prace, nie będące "krytyczne" dla bezpieczeństwa państwa czy obywateli USA. Agencja kosmiczna NASA musiała wysłać na urlop 97 proc. ze swoich 18 000 pracowników - w pracy pozostali jedynie ci bezpośrednio związani z Międzynarodową Stacją Kosmiczną, utrzymaniem stanu misji bezzałogowych oraz przygotowaniami do startu sondy MAVEN. Pracowały także te misje, które nie są bezpośrednio obsługiwane przez NASA, ale przez różne organizacje na podstawie kontraktów z tą agencją kosmiczną.
Wreszcie, wieczorem 16 października doszło do wstępnego porozumienia pomiędzy amerykańskimi politykami. Następnie, w godzinach rannych 17 października prezydent USA podpisał ustawę, która formalnie zakończyła "government shutdown". Jest to bardzo wstępne porozumienie - amerykańscy politycy będą musieli wrócić do rozmów nad kondycją finansów USA przed 15 stycznia 2014 roku. Jeśli wówczas znów nie dojdzie do porozumienia, rozpocznie się kolejny "government shutdown".
Koniec częściowego wstrzymania działań amerykańskiej administracji oznacza, że NASA może rozpocząć swoje prace. Wiele kwestii związanych z agencją nie jest jednak poprawnie rozwiązanych. Przykładowo, wciąż nie jest znana wielkość budżetu NASA na rok fiskalny 2014. Oznacza to, że NASA nie wie, ile dokładnie może wydać funduszy na poszczególne programy. Nie wiadomo także, czy NASA będzie mogła realizować przygotowania do różnych projektów.
Źródła informacji (NASA, CNN, PFA, Twitter)
Krzysztof Kanawka