Nowa teoria dotycząca diamentowej planety
Z obserwacji przeprowadzonych w ubiegłym roku przez naukowców z Uniwersytetu Yale wynika, że planeta 55 Cancri e w jednej trzeciej zbudowana jest z diamentu. Inne zdanie ma zespół z Uniwersytetu Arizony.
Planetę 55 Cancri e dzieli od Ziemi odległość 40 lat świetlnych. Okrąża ona gwiazdę 55 Cancri, która - zdaniem naukowców z Yale - jest wyjątkowo bogata w węgiel. Na tej podstawie stwierdzili, że 55 Cancri e również musi zawierać ogromne pokłady tego pierwiastka - w postaci wspomnianego minerału.
Ubiegłoroczne badania wykazały, że gwiazda ma w sobie zdecydowanie więcej węgla niż tlenu, jednak najnowsze obserwacje sugerują coś zupełnie innego. Według nich stosunek węgla do tlenu wynosi 0,78:1.
Nie oznacza to, że we wnętrzu globu nie ma potężnych pokładów diamentu. Może być go po prostu znacznie mniej. Warto wspomnieć, że według poprzednich obserwacji planeta miała być zbudowana z cennego na Ziemi minerału aż w jednej trzeciej, co oznacza, że jego masa miałaby trzykrotnie przewyższać masę Ziemi.
O ile budowa tego ciała niebieskiego wciąż nie jest do końca wyjaśniona, tak wiadomo, że jego obieg wokół gwiazdy trwa zaledwie 18 dni, a temperatura na skalistej powierzchni wynosi przeszło 1600 stopni Celsjusza.