Nowy sposób ochrony przed bronią chemiczną
Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Oregonie odkryli, że polioksyniobiany mogą degradować, a nawet usuwać z organizmu środki paralityczno-drgawkowe, czyli składniki broni chemicznej, np. sarinu.
Nigdy wcześniej nie próbowano ich wykorzystać do tego celu - twierdzą badacze. Wcześniejsze prace mające na celu opracowanie skutecznej ochrony przeciwko bojowym środkom trującym okazywały się fiaskiem ze względu na niestabilność i wysoką wrażliwość na warunki otoczenia związków organicznych. Nieorganiczne trudno było natomiast wykorzystać do produkcji np. odzieży ochronnej.
Najnowsze odkrycie badaczy jest całkowicie wolne od tych ograniczeń. Związki wspomniane w publikacji są trwałe niezależnie od warunków, a ponadto rozpuszczają się w wodzie. Można je zastosować na różnych powierzchniach lub tkaninach.
Odkrycie może być nieocenione, nie tylko dla wojska, ale również ludności cywilnej. - Ma znaczny potencjał w temacie odkażania i ochrony przed śmiertelnymi środkami paralityczno-drgawkowymi - powiedziała May Nyman, profesor chemii z Uniwersytetu Stanowego w Oregonie.
Polioksyniobiany można wykorzystać również do sekwestracji dwutlenku węgla, czyli w procesie polegającym na oddzieleniu i wychwyceniu dwutlenku węgla ze spalin w celu ograniczenia jego emisji do atmosfery.