Odkryto dwa nowe księżyce Urana
Naukowcy ponownie przeanalizowali dane zgromadzone przez sondę Voyager 2 w 1986 r. i znaleźli nowe dowody na istnienie nieznanych do tej pory księżyców, ukrytych między pierścieniami Urana.
Uran, trzecia co do wielkości planeta Układu Słonecznego, ma 27 znanych nam księżyców. Dwa nowo odkryte obiekty wydają się być bliżej planety, niż jakiekolwiek inne. Są ponadto przyczyną falistych wzorów widocznych na najbliższych pierścieniach.
Mimo iż to Saturn jest najbardziej znanym "zaobrączkowanym" przedstawicielem w Układzie Słonecznym, pozostałe trzy gazowe giganty - Jowisz, Uran i Neptun - także posiadają pierścienie. Do tej pory nie mieliśmy zbyt wielu informacji o Uranie, a to dlatego, że znajduje się prawie 20 razy dalej od Słońca niż Ziemia. Większość znanych nam informacji pochodzi z sondy Voyager 2, która minęła tę planetę 30 lat temu.
Teraz naukowcy z Uniwersytetu w Idaho ponownie przeanalizowali dane zebrane przez sondę i zauważyli, że coś dziwnego dzieje się w dwóch z 13 pierścieni Urana, oznaczonych jako alfa i beta. Na pierścieniach tych można dostrzec niezauważalny wcześniej falisty wzór, co sugeruje, że powodują je dwa małe księżyce. Dlaczego zauważono je dopiero teraz?
Uczeni sugerują, że księżyce te są tak małe, że wpasowują się w tło sondy kosmicznej. Praktycznie w ogóle nie odbijają światła słonecznego, jak inne księżyce Urana. Naukowcy przewidują, że nowo odkryte obiekty mają zaledwie 4-14 km średnicy. Póki co, odkrycie jest jeszcze dalekie od oficjalnego potwierdzenia.