Oleg Ostapenko nowym szefem Roskosmosu
Od 10 października Roskosmos na nowego szefa - Olega Ostapenkę.
Wcześniejszy zastępca ministra obrony narodowej Federacji Rosyjskiej, Oleg Ostapenko, lat 56, zastąpił w czwartek Władimira Popowkina na stanowisku dyrektora rosyjskiej federalnej agencji kosmicznej Roskosmos. Rosyjskie media spekulowały o zmianie na tym stanowisku od poniedziałku.
Decyzję podjął premier Federacji, Dimitrij Miedwiediew, w ramach trwających prób uporządkowania rosyjskiego programu kosmicznego, napotykającego w ostatnich latach wiele porażek i niepowodzeń. Rządowy dekret nie podaje przyczyny dymisji Popowkina. Jak napisał na Twitterze Dimitrij Rogozin, wicepremier Federacji Rosyjskiej, "Popowkin odszedł z wielką godnością. Ostapenko przychodzi z wielkimi oczekiwaniami".
Ostapenko od 1979 służył w radzieckich rakietowych siłach strategicznych. W 2008 został dowódcą rosyjskich sił kosmicznych. Od listopada 2012 roku był wiceministrem obrony narodowej.
Popowkin, również mający 56 lat, przewodził Roskosmosowi przez 896 dni, od kwietnia 2011 roku. Na spotkaniu zapoznawczym z kadrami agencji Popowkin życzył następcy "więcej szczęścia" niż miał on sam. "Wiem z osobistego doświadczenia jak niepowodzenia w przemyśle kosmicznym mogą wpłynąć na cały kraj", mówił, dodając, że ma nadzieję, że rosyjski program kosmiczny będzie "kwitnął" pod kierownictwem Ostapenki.
Większość ostatnich porażek Rosji na arenie kosmicznej upatruje się w awariach sprzętu i słabym zarządzaniu. Ostatnia porażka, bardzo spektakularna, dotyczyła katastrofy rakiety Proton-M, która 2 lipca rozbiła się tuż po starcie. Audyt Roskosmosu wykazał, że w latach 2010-2012 agencja zrealizowała jedynie 47% zaplanowanych startów. Wyniki audytu pokazały też, że agencja przerzuca nadzór nad projektami do pojedynczych firm, państwowych lub prywatnych.
Rosja planuje drastycznie zmienić strukturę instytucji zajmujących się programem kosmicznym i powiązań między nimi. Plany tego przedstawił dzień wcześniej wicepremier Rogozin na spotkaniu z prezydentem Putinem.
Rogozin proponuje utworzenie instytucji o nazwie Zjednoczenia Przemysłu Rakietowego i Kosmicznego, która wchłonęłaby zakłady wytwórcze podległe obecnie federalnej agencji kosmicznej Roskosmos. Nowa państwowa firma wchłonęłaby też komórki organizacyjne i wykonawcze, których obowiązki dublują się w obecnych strukturach. Nowa firma wypracować ma zunifikowane przepisy dotyczące prac technicznych. Konsolidacja instytucji ma też przynieść oszczędności w wydatkach. Firma ma się zajmować zarówno programami cywilnymi, jak i wojskowymi. Rogozin zapowiada też większe usamodzielnienie się Rosji w dziedzinie produkcji satelitów. Na czele nowej firmy stanąć ma odwołany Popowkin. Będzie miał rok na jej powołanie i zorganizowanie. Zjednoczenie będzie więc podobne do państwowej spółki akcyjnej Zjednoczenie Przemysłu Lotniczego (United Aircraft Corporation), które skonsolidowało przemysł lotniczy, czy też Zjednoczenie Przemysłu Stoczniowego (United Shipbuilding Corporation), które spełniło tą samą rolę w rosyjskim przemyśle stoczniowym.
Obecnie w "strukturach kosmicznych" Rosji istnieje 10 głównych instytucji i ich grup, a także szereg niezależnych instytucji. Nowy twór niemal na pewno przejmie kontrolę nad wszystkimi wytwórcami rakiet i satelitów oraz biurami konstrukcyjnymi, prócz tymi ściśle wojskowymi. Rola Roskosmosu stanie się rolą bardziej zarządczą i kontrolną. Będzie ona zlecała wykonywanie poszczególnych zadań firmom i instytucjom.
Źródło informacji (RIA Nowosti)
Hubert Bartkowiak