Pentagon: Można spodziewać się sensacyjnych informacji o UFO
Były dyrektor National Intelligence, John Ratcliffe przekazał, iż Pentagon posiada wiele raportów o niezidentyfikowanych zjawiskach lotniczych (UFO). Okazuje się, że UFO mogło przełamać barierę dźwięku totalnie ”po cichu”. Co to oznacza?
Ratcliffe przekazał, iż raporty zawierają obserwacje obiektów wykonujących ruchy, które są trudne do odtworzenia. Same obiekty mają także poruszać się z prędkością przekraczającą barierę dźwięku, bez tak zwanego "sonic boom", czyli grzmotu przy wykonywaniu tego manewru. Pentagon ma być obecnie w posiadaniu wielu raportów związanych z niezidentyfikowanymi zjawiskami lotniczymi.
Kiedy samolot zwiększa prędkość, narastają na nim fale ciśnienia, które ostatecznie łączą się w jedną falę uderzeniową. Kiedy samolot wyprzedza tę falę, dochodzi do efektu "sonic boom", czyli głośnego huku powodowanego przez nagłą zmianę ciśnienia. Nie ma publicznie dostępnych danych naukowych, które pokazywałyby, że da się osiągnąć tego typu sytuację bez wywoływania żadnego odgłosu. Fizyka mówi także, że nie da się go całkowicie wyeliminować. A jednak, materiały, w których posiadaniu jest Pentagon mają dawać dowody na to, że tak się faktycznie da.
Nie jest jasne, dlaczego Ratcliffe zdecydował się obecnie głośno mówić o tego typu multimediach, ale uwagi byłego dyrektora wywiadu mogą zapowiadać ważny raport, który Pentagon opublikuje w nadchodzących miesiącach. Rok 2021 zapowiada się jako jeden z najbardziej znaczących w historii UFO - marynarka wojenna USA opublikowała jakiś czas temu trzy filmy pokazujące, że tego typu latające obiekty mogą być prawdziwe.