Picie kawy chroni przed czerniakiem

​Regularne picie co najmniej czterech filiżanek kawy z kofeiną dziennie aż o 25 proc. obniża ryzyko zachorowania na czerniaka.

Wszelkich znamion na skórze trzeba pilnować, bo z każdego teoretycznie może rozwinąć się czerniak
Wszelkich znamion na skórze trzeba pilnować, bo z każdego teoretycznie może rozwinąć się czerniak123RF/PICSEL

Czerniak jest uważany za najgroźniejszy nowotwór skóry. Głównym czynnikiem, który wpływa na rozwój czerniaka jest promieniowanie ultrafioletowe - zarówno to emitowane przez Słońce, jak i w solariach. Czynniki środowiskowe, które zwiększają ryzyko wystąpienia nowotworu, nie zostały jednak dobrze poznane.Badania przeprowadzone przez naukowców z Yale University potwierdzają, że jednym z czynników zmniejszających ryzyko wystąpienia czerniaka jest zawarta w kawie kofeina. Analiza danych zebranych od ponad 400 tys. osób z podwyższonym ryzykiem nowotworów skóry wykazała, że spożycie czterech lub więcej filiżanek kawy obniża ryzyko zachorowania na czerniaka złośliwego aż o 25 procent (w porównaniu do osób niepijących kawy).Działanie ochronne kawy jest wprost proporcjonalne do jej spożycia - im więcej jej pijemy, tym lepiej jesteśmy chronieni. Co ciekawe, picie kawy bezkofeinowej nie daje podobnych korzyści.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas