Rusza produkcja chińskiego myśliwca J-20
Chengdu Aviation Corporation (CAC) rozpoczyna produkcję początkową (LRIP - Low Rate Initial Production) myśliwca piątej generacji J-20, o czym donosi serwis PopSci.
25 grudnia odbyła się prezentacja kolejnego egzemplarza J-20, oznaczonego jako 2101 - w przeciwieństwie do 2018, 2019 oraz sześciu kolejnych prototypów. Wyraźna zmiana w oznaczeniach pozwala sądzić, że CAC rozpoczęła produkcję początkową, czyli wersji teoretycznie gotowych do działań na polu walki. Powstanie od 12 do 24 maszyn, które przez kolejne lata będą użytkowane przez chińskich pilotów w celu sprawdzenia możliwości nowej konstrukcji. Oszacowano, że wstępną gotowość operacyjną osiągną w 2018 lub 2019 roku. Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy ruszy produkcja na szeroką skalę.
Warto przypomnieć, że start pierwszego prototypu J-20 miał miejsce w styczniu 2011 roku, więc już po 5 latach rozpoczęła się LRIP. Maszynę czeka jednak wiele modyfikacji. Istniejące egzemplarze korzystają z rosyjskich silników, które nie pozwalają im na lot z prędkością ponaddźwiękową bez pomocy dopalaczy. To umożliwią wciąż opracowywane chińskie jednostki.
Chiny równolegle pracują nad innym myśliwcem piątej generacji J-31, który ma być podpowiedzią na amerykański F-35. Mówi się, że zarówno on jak i J-20 powstały w oparciu o dokumentację techniczną F-35 i F-22, którą chińscy hakerzy rzekomo wykradli Amerykanom.