​SatRevolution rozpoczyna budowę konstelacji satelitów obserwacyjnych

Wrocławska firma SatRevolution złożyła do Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) wniosek o uprawnienia radiowe dla REC - pierwszej konstelacji satelitarnej, umożliwiającej obrazowanie Ziemi w czasie rzeczywistym. To przełom w pracach nad rozwiązaniem, którego efektem będzie umieszczenie na orbicie, liczącej około tysiąca nanosatelitów, konstelacji.

ScopeSat to podstawowa jednostka konstelacji
ScopeSat to podstawowa jednostka konstelacjimateriały prasowe

SatRevolution jest pierwszą polską firmą, która od początku istnienia realizuje plan polegający na budowie i umieszczeniu na orbicie konstelacji satelitów. Docelowo firma planuje wynieść w przestrzeń kosmiczną około tysiąca nanosatelitów obserwacyjnych. Prace podzielone zostały na kilka etapów - w pierwszym, do 2022 roku na orbicie znajdzie się 16 satelitów, następnie ich liczba zostanie zwiększona do 66. Finalnie, w 2026 roku, konstelacja ma osiągnąć około tysiąca jednostek obrazujących.

Poza pracami inżynierskimi trwają procedury formalne, umożliwiające realizację projektu. W lutym wrocławscy inżynierowie złożyli do Urzędu Komunikacji Elektronicznej wniosek o uprawnienia radiowe dla konstelacji. Instytucją decydującą o ich przydzieleniu jest Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ang.  ITU ) - wyspecjalizowana agenda ONZ. W złożonym wniosku inżynierowie określili charakter misji oraz zdefiniowali jej szczegółowe parametry, w tym: obszar odbiorczy sygnału przesyłanego z satelitów, stacje naziemne oraz wybrane częstotliwości transmisji. Tym samym, dzięki pracy inżynierów z SatRevolution, Polska wkroczy w nowy rozdział rozwoju sektora kosmicznego.
REC będzie pierwszą konstelacją satelitów obrazujących Ziemię w czasie rzeczywistym.

Podstawowa jednostka konstelacji to satelita obserwacyjny ScopeSat. Jego konstrukcja bazuje w części na projekcie Światowid - pierwszego polskiego nanosatelity obserwacyjnego,  którego platforma NanoBus rozbudowana zostanie o napęd jonowy - wydłużający czas misji oraz umożliwiający deorbitację po jej zakończeniu, udoskonalone układy sterowania, nowy komputer pokładowy do bieżącego przetwarzania agregowanych danych oraz wysoko wydajny układ radiowy pracujący w paśmie X. Ponadto w docelowym projekcie wykorzystany zostanie rozkładany teleskop DeploScope z aperturą segmentową, umożliwiającą osiągnięcie bardzo wysokiej rozdzielczości obrazowania o wartości lepszej niż 1 m. Zastosowanie instrumentu DeploScope pozwoli diametralnie zmniejszyć rozmiar i masę satelity, a konsekwencją redukcji masy będzie zaś zmniejszenie kosztów jego budowy oraz, co najważniejsze, wyniesienia na orbitę. Jak przewidują wrocławscy inżynierowie pierwszy satelita systemu REC powinien kosztować około 5-6 mln zł, zaś  każdy kolejny już w okolicy 1,5 mln zł.

List intencyjny w sprawie wykorzystania zobrazowań Ziemi pochodzących z konstelacji REC podpisał już UNITAR. Dane satelitarne chce wykorzystać w zaawansowanym technologicznie programie UNOSAT, dostarczającym analizy obrazu i rozwiązania satelitarne dla państw członkowskich ONZ oraz międzynarodowych organizacji pomocowych i rozwojowych. Służy on wspieraniu działań z obszaru pomocy humanitarnej, bezpieczeństwa czy planowania rozwoju terytorialnego.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas