Zatrzymanie krążenia uszkadza mózg. Wiadomo dlaczego
Połowa pacjentów, która doświadczyła zatrzymania krążenia, ma problemy z funkcjami poznawczymi, takimi jak zdolność zapamiętywania czy umiejętność skupienia uwagi. Podobne zjawiska odnotowano także u osób po przebytym zawale serca, więc naukowcy wyciągnęli wnioski, że przyczyną nie jest niedobór tlenu w mózgu.
Zespół uczonych z Lund University przeanalizował przypadki 950 osób, u których doszło do zatrzymania krążenia. Połowa pacjentów pół roku po tym zdarzeniu nie żyła, a resztę poddano testom przesiewowym.
- Osoby po zawale serca nie były wystawione na niedobór tlenu w mózgu, więc spodziewaliśmy się faktycznych różnic. Okazało się jednak, że występują u nich objawy lekkiego uszkodzenia mózgu - niemal identyczne jak u osób, u których doszło do zatrzymania krążenia - powiedział Tobias Cronberg, szef zespołu badawczego.
Takie wyniki wskazują, że problemy poznawcze są konsekwencją czynników ryzyka charakterystycznych dla wszelkiego rodzaju chorób serca. To najprawdopodobniej one zwiększają szanse wystąpienia demencji.
- Nasz wniosek jest taki, że jeżeli zależy nam na dobrej opiece dla pacjentów, które przeżyły zatrzymanie krążenia, powinniśmy sprawić, by wyeliminowali oni ze swojego życia czynniki zwiększające ryzyko wystąpienia zdarzeń sercowych. Inaczej grozi im rozwój demencji - podsumował Cronberg.