Zjawisko Déja Vu to efekt przenikania się wszechświatów?
Większość z nas przynajmniej raz w życiu miała do czynienia ze zjawiskiem znanym jako déja vu. To tajemnicze uczucie sprawia, że czas zdaje się mijać w zwolnionym tempie i odnosimy wrażenie, że sytuacja, w której się znajdujemy wydarzyła się już wcześniej, w bliżej nieokreślonej przeszłości. Fizycy proponują bardzo ciekawe wyjaśnienie tego fenomenu.
Jedni uważają, że zjawisko to ma charakter wręcz paranormalny, inni dopatrują się tutaj zaburzeń neurologicznych. Naukowcy starają się wyjaśnić fenomen déja vu od dziesięcioleci, jednak do tej pory nikt nie był w stanie ani w pełni go zrozumieć, ani znaleźć jego bezpośredniej przyczyny. Sam termin "déja vu" pochodzi z języka francuskiego i oznacza "już widziałem". W przeważającej liczbie przypadków zjawisko to nadchodzi spontanicznie, a przewidzenie jego zajścia jest praktycznie niemożliwe.
Oczywiście istnieją teorie, że zjawisko to bazuje na ludzkiej pamięci, a odpowiedzialne za nie mogą być konkretne ośrodki w mózgu. Są również i tacy, którzy kojarzą déja vu ze zjawiskiem przepowiedni, jasnowidzenia albo nadają mu wręcz rangę mistycznego drogowskazu, który w kluczowych momentach naszego życia wskazuje nam odpowiedni dla nas kierunek rozwoju
Jednak najciekawsza teoria odnośnie tego zjawiska wiąże się z istnieniem równoległych wszechświatów. Według dr Michio Kaku, amerykańskiego futurysty i fizyka teoretycznego, fenomen déja vu może być efektem istnienia innych światów i być spowodowane przez zdolność ludzi do "skakania między różnymi wymiarami".
Profesor Steve Weinberg, fizyk i laureat nagrody Nobla, uważa natomiast za możliwe, że w tym samym pomieszczeniu istnieje nieskończenie wiele równoległych rzeczywistości, które koegzystują z nami bez naszej wiedzy. Może to oznaczać to, że za każdym razem, gdy ktoś odczuwa deja vu, jego umysł synchronizuje się z innym równoległym światem.