100 miliardów planet w naszej galaktyce

Droga Mleczna, nasza własna galaktyka, która wcale nie należy do największych we Wszechświecie ma posiadać - według najnowszych badań astronomów z California Institute of Technology - co najmniej 100 miliardów planet.

Droga Mleczna, nasza własna galaktyka, która wcale nie należy do największych we Wszechświecie ma posiadać - według najnowszych badań astronomów z California Institute of Technology - co najmniej 100 miliardów planet.

Droga Mleczna, nasza własna galaktyka, która wcale nie należy do największych we Wszechświecie ma posiadać - według najnowszych badań astronomów z California Institute of Technology - co najmniej 100 miliardów planet pozasłonecznych.

Do takich wniosków astronomowie doszli na podstawie badań posiadającego pięć planet układu Kepler-32 leżącego około 915 lat świetlnych od Ziemi. Planety te orbitują wokół czerwonego karła o typie widmowym M - gwieździe mniejszej i chłodniejszej od naszego Słońca. Gwiazdy tego właśnie typu są najpopularniejsze w naszej galaktyce stanowiąc około 75% wszystkich gwiazd w Drodze Mlecznej.

Reklama

Astronomowie okrzyknęli ten system planetarnym "kamieniem z Rosetty" - wzorem wszystkich systemów z czerwonym karłem typu M - i na podstawie statystycznych obliczeń wywnioskowali, że w samej Drodze Mlecznej (a więc jednej ze 150 miliardów galaktyk) znajduje się od 100 do 200 miliardów egzoplanet.

Planety orbitują wokół gwiazdy Kepler-32 w odległości od 0.8 do 2.7 odległości Ziemi od Słońca, jednak przez to, że gwiazda ta jest mniejsza i produkuje mniej światła - przynajmniej jedna z planet powinna znajdować się w tak zwanej strefie zamieszkania - czyli w warunkach umożliwiających wspieranie życia.

Kosmiczny teleskop Kepler, z pomocą którego dokonano odkrycia, wykrywa odległe planety obserwując delikatne zmiany w jasności danej gwiazdy powodowane tranzytem planety nad jej tarczą

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy