95% bankomatów działa na Windows XP i będą problemy

Z danych zaprezentowanych przez NCR , czyli największego amerykańskiego producenta maszyn ATM, wynika że 12 letni Windows XP napędza 95% bankomatów działających na całym świecie. Wiem, że dla ich użytkowników taka informacja może być zaskakująca, ale tak właśnie jest.

Z danych zaprezentowanych przez , czyli największego amerykańskiego producenta maszyn ATM, wynika że 12 letni Windows XP napędza 95% bankomatów działających na całym świecie. Wiem, że dla ich użytkowników taka informacja może być zaskakująca, ale to właśnie XP działa jako system operacyjny, na którym uruchamiane są aplikacje do obsługi bankomatu. Niestety wszystko może się poważnie skomplikować i to już w kwietniu, kiedy Microsoft zakończy wsparcie dla swojego wysłużonego systemu.

Banki i instytucje finansowe posiadające bankomaty, będą zmuszone do aktualizacji systemu i przejścia na jakiś inny. Najłatwiejszym i naturalnym krokiem wydaje się tu przesiadka na Windows 7. Jednak czasu jest mało, a maszyn bardzo wiele. Jak donosi , tylko w USA jest 420 tysięcy bankomatów, a większość z nich działa na Windows XP.

Dokładnie 8 kwietnia, , pozostawiając tysiące firm oraz oczywiście bez wsparcia technicznego i co najważniejsze bez aktualizacji i kontroli nad zabezpieczeniami. Jest to oczywiście bardzo niebezpieczna sytuacja i raj dla wszelkiej maści hackerów.

Wbrew temu co mówią niektórzy, Microsoft ostrzegał i przypominał o kwietniowej dacie od bardzo dawna. Niestety większość właścicieli bankomatów zlekceważyło i przespało sprawę, a teraz będą problemy. NCR twierdzi, że większość bankomatów ma zainstalowane pełne wersje Windows XP i w ich przypadku wsparcie zakończy się w kwietniu.

Niewielka część maszyn działa w oparciu o „zmodernizowaną” edycję XP i te posiadają pełne wsparcie Microsoftu do 2016 roku. Większość bankomatów zostanie wyposażonych w Windows 7, ale do kwietnia możliwa jest przesiadka tylko 15 procent maszyn. Tysiące maszyn pozostanie więc z nieaktualnym oprogramowaniem. Co to oznacza?

Operatorzy bankomatów będą musieli indywidualnie opłacać dodatkowe, roczne wsparcie dla Windowsów w posiadanych urządzeniach, aby zyskać na czasie i przesiąść się bez problemów na Windows 7. Trzeba brać pod uwagę także czas na zmianę konfiguracji sprzętowych w starszych bankomatach, które już teraz bywają niezmiernie wolne. Szykują się więc spore koszty, bo operacja „dopalania” maszyn ma objąć aż 19 tysięcy bankomatów.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas