Ajatollah Ali Chamenei niechcący został zbanowany

Iran od jakiegoś czasu odcina swoją część internetu od świata, lecz do tej pory sprytniejsi mieszkańcy tego kraju korzystali z różnych narzędzi do omijania nałożonych przez władzę filtrów. Ostatnio Najwyższy Przywódca Iranu - Ajatollah Ali Chamenei nałożył na te narzędzia fatwę zakazując ich używania. Pojawił się jednak drobny problem...

Iran od jakiegoś czasu odcina swoją część internetu od świata, lecz do tej pory sprytniejsi mieszkańcy tego kraju korzystali z różnych narzędzi do omijania nałożonych przez władzę filtrów. Ostatnio Najwyższy Przywódca Iranu - Ajatollah Ali Chamenei nałożył na te narzędzia fatwę zakazując ich używania. Pojawił się jednak drobny problem...

, lecz do tej pory sprytniejsi mieszkańcy tego kraju korzystali z różnych narzędzi do omijania nałożonych przez władzę filtrów. Ostatnio Najwyższy Przywódca Iranu - Ajatollah Ali Chamenei nałożył na te narzędzia fatwę zakazując ich używania. Pojawił się jednak drobny problem...

Jego fatwa została bowiem przez rządowe filtry... zablokowana. Tym samym wydany przez niego religijny akt nie jest dostępny dla obywateli Iranu. Stało się tak za sprawą prostych mechanizmów rządzących owymi filtrami - które po prostu wyłapują podejrzane słowa takie jak "narzędzia do omijania filtrów". A takie właśnie stwierdzenia pojawiły się w fatwie Chamenei.

Reklama

Irańczycy dalej walczą o wolność sieci, lecz rząd jest w swoich działaniach coraz skuteczniejszy, a krajowa zapora coraz bardziej przypomina chińską Wielką Ścianę Ogniową, która już od lat skutecznie blokuje dostęp do niewygodnych treści w Państwie Środka.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama