Antykoncepcja wpływa na szczęście małżeńskie

Naukowcy z Florida State University przez cztery lata śledzili życie 118 par młodych skupiając się zwłaszcza na żonach, które były pytane między innymi o poziom zadowolenia z męża i używanie hormonalnej antykoncepcji. I udało się pomiędzy tymi dwiema rzeczami znaleźć wyraźny związek.

Naukowcy z Florida State University przez cztery lata śledzili życie 118 par młodych skupiając się zwłaszcza na żonach, które były pytane między innymi o poziom zadowolenia z męża i używanie hormonalnej antykoncepcji. I udało się pomiędzy tymi dwiema rzeczami znaleźć wyraźny związek.

Okazało się, że kobiety, które w czasie gdy poznały swoich przyszłych mężów używały antykoncepcji hormonalnej, po tym jak odstawiły pigułkę uważają swoich wybranków za mniej atrakcyjnych - jednak było to zależne także od poziomu obiektywnej atrakcyjności danego męża (ta została wcześniej oceniona przez innych) - im bardziej mąż był przystojny, tym jego żona po odstawieniu antykoncepcji była bardziej z niego zadowolona.

Chodzi w tym wszystkim o to, że środki antykoncepcyjne mogą osłabiać naturalne, bazujące na hormonach procesy, na podstawie których uznajemy daną twarz za atrakcyjną lub nieatrakcyjną.

W przypadku kobiet, które poznały swoich partnerów przed przyjmowaniem antykoncepcji hormonalnej, związku takiego nie dostrzeżono - niezależnie od obiektywnej atrakcyjności męża poziom zadowolenia żon pozostawał taki sam jak przed ślubem.

Oczywiście jest to tylko jedna ze składowych części szczęścia małżeńskiego i aby wydać definitywny osąd trzeba by przeprowadzić dalsze badania, jednak widać wyraźnie, że coraz większa ilość rozwodów może być także wynikiem stylu życia i wybieranych metod antykoncepcji.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas