Autonomiczne Volvo od Ubera zabiło rowerzystkę

I stało się to, czego od dawna obawiali się wszyscy śledzący rozwój technologii autonomicznych w pojazdach. Autonomiczny samochód Volvo XC90 od Ubera śmiertelnie potrącił kobietę poruszającą się na rowerze w mieście Tempe w Arizonie. Jest to pierwszy incydent z udziałem rowerzysty w historii...

I stało się to, czego od dawna obawiali się wszyscy śledzący rozwój technologii autonomicznych w pojazdach. Autonomiczny samochód Volvo XC90 od Ubera śmiertelnie potrącił kobietę poruszającą się na rowerze w mieście Tempe w Arizonie. Jest to pierwszy incydent z udziałem rowerzysty w historii...

I stało się to, czego od dawna obawiali się wszyscy śledzący rozwój technologii autonomicznych w pojazdach. Autonomiczny samochód Volvo XC90 od Ubera śmiertelnie potrącił kobietę poruszającą się na rowerze w mieście Tempe w Arizonie. Jest to pierwszy incydent z udziałem rowerzysty w historii testów tej technologii.

Lokalna policja poinformowała, że doszło do niego w nocy, na ulicy o wielu pasach ruchu (). Władze Ubera dodały, że samochód w chwili wypadku poruszał się w pełnym trybie autonomicznym, ale na pokładzie znajdował się kierowca. Niestety nie zachował on należytej ostrożności i nie zdołał uniknąć tragedii. Ofiara, to 49-letnia Elaine Herzberg, mieszkanka Tempe.

Reklama

Firmy rozwijające technologie autonomiczne często testują swoje pojazdy w nocnych i przy złych warunkach pogodowych, aby zebrać jak największą ilość danych, która pozwoli te systemy znacznie udoskonalić.

"Społeczność Tempe jest zrozpaczona i łączy się w bólu z jej rodziną i przyjaciółmi" ... "Miasto Tempe wspiera autonomiczne rozwiązania dla pojazdów, ze względu na innowacje i obietnice, że technologia może oferować lepszą jakość życia niepełnosprawnym mieszkańcom miasta i seniorom" - powiedział Mark Mitchell, burmistrz Tempe.

Okoliczności wypadku bada już NTSB, którego rolą będzie ustalenie, jak do niego doszło i kto jest za niego odpowiedzialny. "Jesteśmy całym sercem z rodziną ofiary. Bierzemy pełen udział w badaniu okoliczności tego incydentu, w tym celu współpracujemy już z lokalnymi władzami" - powiedział rzecznik Ubera. Ciekawe, kto teraz zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, kierowca samochodu czy firma?!

Przypomnijmy, że do innego, tragicznego wypadku doszło jakiś czas temu na Florydzie, gdzie kierowca Tesli, poruszającej się w trybie autonomicznym, uderzył w tył ciężarówki i wpadł do rowu. Obrażenia kierowcy okazały śmiertelne ().

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Uber

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy