Bezzałogowy samolot gaśniczy

Samoloty bezzałogowe kojarzone są zazwyczaj z akcjami militarnymi czy patrolowaniem granic. Jednak rozwój tego typu technologii sprawia, że konstruktorzy znajdują dla tego typu maszyn latających kolejne zastosowania. Jednym z najnowszych jest zdalnie sterowany samolot gaśniczy.

Samoloty bezzałogowe kojarzone są zazwyczaj z akcjami militarnymi czy patrolowaniem granic. Jednak rozwój tego typu technologii sprawia, że konstruktorzy znajdują dla tego typu maszyn latających kolejne zastosowania. Jednym z najnowszych jest zdalnie sterowany samolot gaśniczy.

Samoloty bezzałogowe kojarzone są zazwyczaj z akcjami militarnymi czy patrolowaniem granic. Jednak rozwój tego typu technologii sprawia, że konstruktorzy znajdują dla tego typu maszyn latających kolejne zastosowania. Jednym z najnowszych jest zdalnie sterowany samolot gaśniczy.

Prototyp takiego samolotu został zaprezentowany niedawno w Las Vegas. Ariel 22. ma być bezzałogową łodzią latającą, której głównym zadaniem będzie gaszenie pożarów. Walka z ogniem z powietrza praktykowana jest od wielu lat i do tej pory wykorzystywano w niej samoloty, śmigłowce i łodzie latające. Nową jakość i możliwości w tej dziedzinie ma wprowadzić Ariel 22. Nie zastąpi on stosowanych obecnie środków, a ma być jedynie wsparciem.

Reklama

Jego atutem jest właśnie brak załogi, co ma pozwalać na gaszenie pożarów bardzo szkodliwych substancji, które mogłyby być niebezpieczne dla pilotów samolotów i helikopterów. Nie wyklucza to oczywiście zastosowania tego typu konstrukcji w walce z uciążliwymi i bardzo groźnymi pożarami lasów i tam Ariel 22. pełniłby rolę pomocniczą. Waga środka gaśniczego jaki może przenosić bezzałogowa amfibia to około 200 kg. Producent przewiduje również inne zastosowania dla swojego samolotu, choćby takie jak tropienie łodzi podwodnych (wersja Sub Hunter).

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy