Bill Gates chce zmienić klimat

Bill Gates, jeden z najbogatszych ludzi świata i współzałożyciel Microsoftu, coraz poważniej inwestuje w zielone technologie, które mają pomóc ludzkości przetrwać zmiany klimatyczne.

Bill Gates, jeden z najbogatszych ludzi świata i współzałożyciel Microsoftu, coraz poważniej inwestuje w zielone technologie, które mają pomóc ludzkości przetrwać zmiany klimatyczne.

Bill Gates, jeden z najbogatszych ludzi świata i współzałożyciel Microsoftu, coraz poważniej inwestuje w "zielone" technologie, które mają pomóc ludzkości przetrwać zmiany klimatyczne.

Prosto z rąk miliardera 4,5 miliona dolarów otrzymają David Keith z Uniwersytetu Calgary i Ken Caldeira z Carnegie Institution for Science, którzy są twórcami teorii o ochłodzeniu ziemskiej atmosfery za pomocą sztucznego tworzenia chmur.

Projekt jest w tej chwili w fazie wstępnych eksperymentów. Prowadzone są dokładne analizy w laboratorium. Wkrótce jednak naukowcy zaczną realizować swój pomysł praktycznie i wówczas potrzebne będą pokaźne fundusze. Według planu chmury będą tworzone po środku Oceanu Spokojnego na obszarze około 10 tysięcy kilometrów kwadratowych. Użyte zostaną do tego specjalnie statki napędzane energią wiatru, które będą wyrzucać na wysokość około kilometra bardzo drobne kropelki słonej morskiej wody.

Reklama

Ich celem będzie stworzenie pasa chmur o większej niż zazwyczaj możliwości odbijania promieni słonecznych. To będzie swego rodzaju kurtyna, która nie dopuści do przedostawania się do powierzchni oceanu zbyt dużych ilości promieniowania słonecznego, co ma zaowocować spadkiem temperatury powietrza i wody w oceanach, a więc powstrzymania ocieplania się klimatu.

Z badań przeprowadzonych na zlecenie Centrum Konsensusu Kopenhaskiego wynika, że za sumę 9 miliardów dolarów można zbudować około 1,9 tysiąca statków, które brałyby udział w projekcie tworzenia i rozjaśniania chmur nad światowymi oceanami. Wciąż jednak pozostaje niepewność jakie konsekwencje może mieć takie sztuczne wytwarzanie chmur na tak wielką skalę? Historia pokazała, że próby manipulowania pogodą kończyły się katastrofami, które zamiast pomagać, tylko przysparzały ludzkości problemów.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy projekt związany z manipulowaniem pogodą w który inwestuje Bill Gates. W 2009 roku opatentował on kilka metod dzięki którym można będzie zmniejszyć siłę tropikalnych cyklonów rodzących się nad wodami Zatoki Meksykańskiej. Aby nie powtórzył się dramat z pamiętnego huraganu Katrina, Bill Gates zamierza użyć całej floty potężnych statków, które za pomocą specjalistycznego sprzętu będą mieszać wodę w zatoce, tak, aby ciepłe wody z warstwy powierzchniowej ochłodziły się po dostawach chłodniejszych wód z głębin.

Skąd Gates weźmie fundusze na tak kosztowny projekt? Na pewno nie z własnej kieszeni, ponieważ zapowiada, że część pieniędzy zostanie przeznaczona z polis ubezpieczeniowych wykupywanych przez mieszkańców zagrożonych huraganami obszarów. Spory wkład w finansowaniu projektu miałyby mieć także władze federalne.

Geekweek

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy