Bill Gates ostrzega przed bioterroryzmem

Bill Gates ostrzegł niedawno przed przyszłością, w której będziemy musieli zmierzyć się z wielkimi atakami bioterrorystycznymi. Według technologicznego wizjonera w ogóle nie jesteśmy na to przygotowani.

Jeden z założycieli Microsoftu i jego żona zarządzają jedną z największych organizacji charytatywnych świata, której budżet wynosi ok. 700 milionów dolarów. Ich celem jest m.in. opracowywanie szczepionek mogących uchronić ludzkość przed wybuchami epidemii.

Wizjoner podkreślił, że terroryści posiadają coraz to nowocześniejsze metody i sprzęt pozwalający na przygotowanie i rozprzestrzenienie superwirusów na najróżniejsze części świata.

"Jak będzie prezentować się nasza gotowość w obliczu umyślnie rozprzestrzenionej choroby? To kwestia, którą musimy przedyskutować. Bardzo trudno jest ocenić prawdopodobieństwo bioterroryzmu, ale potencjalne straty są ogromne. Myślę, że epidemia, czy to powstała naturalnie, czy na skutek czyjegoś działania, może z łatwością wywołać, powiedzmy, 10 tysięcy dodatkowych zgonów." - powiedział Bill Gates.

Bill Gates obawia się superwirusów. Fot. CDC/Twitter.

W najbliższych latach były szef Microsoftu zachęcić chce do działania jak najwięcej rządów krajów świata, gdyż problem ten jest globalny i powinni zająć się nim wszyscy. W niebezpieczeństwie może bowiem znaleźć się setki milionów ludzi na całej planecie. Podobnie obawy mają wszyscy wizjonerzy zaangażowani w firmy na co dzień zajmujące się biotechnologiami.

Bill obawia się, że w przyszłości, podobnie jak ma to miejsce w świecie komputerów, spreparowane wirusy będą atakować ludzi i dokonywać w nas nieobliczalnych spustoszeń. Kiedyś, gdy transhumanizm będzie czymś naturalnym, a każdy z nas będzie poszerzał swoje ograniczone dotychczas zdolności, wirusy mogą zagrozić istnieniu naszej cywilizacji.

Źródło: / Fot. CDC/Pixabay/Twitter