Boeing rewolucjonizuje biopaliwa

Koncerny naftowe mogą się zacząć obawiać gdyż za pieniądze Boeinga naukowcy z Masdar Institute w Abu Dhabi byli w stanie dokonać "największego przełomu na polu biopaliw w historii". Już niedługo pustynie mogą stać się zielonym źródłem ekologicznego paliwa.

Koncerny naftowe mogą się zacząć obawiać gdyż za pieniądze Boeinga naukowcy z Masdar Institute w Abu Dhabi byli w stanie dokonać "największego przełomu na polu biopaliw w historii". Już niedługo pustynie mogą stać się zielonym źródłem ekologicznego paliwa.

Koncerny naftowe mogą się zacząć obawiać gdyż za pieniądze Boeinga naukowcy z Masdar Institute w Abu Dhabi byli w stanie dokonać "największego przełomu na polu biopaliw w historii". Już niedługo pustynie mogą stać się zielonym źródłem ekologicznego paliwa.

Badania zajęły cztery lata, a opierają się one na tym, że udało się znaleźć rośliny zwane halofitami (inaczej słonorośla), które dostosowały się w procesie ewolucji do życia w słonej wodzie. Rośliny te bez najmniejszego problemu mogą rosnąć na pustyni i można je podlewać morską wodą. W ten sposób rozwiązany mógł być spory problem jaki powodują biopaliwa obecnie - ich produkcja nie zabierałaby bowiem dużych połaci gruntów rolnych, na których można by hodować żywność.

Reklama

A halofity - jak się okazało - potrafią także dość łatwo uwalniać zawarte w sobie cukry (przez to, że zawierają mało ligniny), dlatego proces przetwarzania ich w węglowodory nie jest energochłonny - można go przeprowadzać w relatywnie niskiej temperaturze.

W Abu Dhabi powstaje właśnie pilotażowa farma o powierzchni dwóch hektarów, na której powstawać ma paliwo z halofitów, która dodatkowo ma być sprawniejsza dzięki połączeniu jej z hodowlą ryb - pozostawiających za sobą sporo naturalnego nawozu idealnego wręcz dla słonorośli.

A to jeszcze nie koniec - paliwo z halofitów, jak wykazały wstępne testy, pali się dużo lepiej niż klasyczne paliwo, emitując o połowę mniej gazów cieplarnianych, a do tego jest ono na tyle czyste, że można go będzie używać także w samolotach, które mają nieco większe wymagania niż samochody.

Farma ta ma działać już w ciągu roku i jeśli faktycznie jej wyniki będą dobre to w Abu Dhabi czeka już kolejne 200 hektarów gotowe do zagospodarowania na większe przedsięwzięcie tego typu.

Jeśli faktycznie będzie to działać zgodnie z planem to możemy mieć do czynienia z eko-rewolucją, na którą tak długo czekaliśmy.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy