Bojowy laser Lockheed Martin

Koncern zbrojeniowy Lockheed Martin przybliżył nas nieco do pola bitwy przyszłości, na którym zamiast rakiet i pocisków do walki wykorzystywane będą lasery. Jego inżynierowie stworzyli potężny laser światłowodowy, którego wiązka potrafi dolecieć o wiele dalej niż poprzednio, a to nie jedyna jego zaleta.

Koncern zbrojeniowy Lockheed Martin przybliżył nas nieco do pola bitwy przyszłości, na którym zamiast rakiet i pocisków do walki wykorzystywane będą lasery. Jego inżynierowie stworzyli potężny laser światłowodowy, którego wiązka potrafi dolecieć o wiele dalej niż poprzednio, a to nie jedyna jego zaleta.

Koncern zbrojeniowy Lockheed Martin przybliżył nas nieco do pola bitwy przyszłości, na którym zamiast rakiet i pocisków do walki wykorzystywane będą lasery. Jego inżynierowie stworzyli potężny laser światłowodowy, którego wiązka potrafi dolecieć o wiele dalej niż poprzednio, a to nie jedyna jego zaleta.

Laser o mocy 30 kilowatów wykorzystuje proces nazwany Spectral Beam Combining, który polega na połączeniu wiązek mniejszych laserów emitujących światło o różnych długościach fali w celu stworzenia jednej, potężniejszej i zarazem bardziej zbliżonej do ideału (a więc o jak najszerszym możliwym spektrum).

Reklama

Dzięki temu nowa broń potrafi strzelać na dużo dalsze dystanse niż podobne urządzenia (jego wiązka nie jest tak wrażliwa na przeszkody w atmosferze), a do tego zużywa ona mniej energii.

Już niedługo powstać ma wersja 100-watowa, którą można będzie instalować na pokładzie okrętów, samolotów czy pojazdów naziemnych.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy