Broń, która zestrzeli drona z 2 kilometrów

W dzisiejszych czasach coraz bardziej wszechobecne drony są także coraz większym zagrożeniem, dlatego też wiele firm pracuje nad rozwiązaniami pozwalającymi drony łapać czy zdalnie deaktywować. Firma DroneShield zaprezentowała właśnie broń nazwaną DroneGun, która ma pozwolić na "zestrzelenie" bezzałogowej maszyny latającej z odległości 2 kilometrów.

W dzisiejszych czasach coraz bardziej wszechobecne drony są także coraz większym zagrożeniem, dlatego też wiele firm pracuje nad rozwiązaniami pozwalającymi drony łapać czy zdalnie deaktywować. Firma DroneShield zaprezentowała właśnie broń nazwaną DroneGun, która ma pozwolić na "zestrzelenie" bezzałogowej maszyny latającej z odległości 2 kilometrów.

W dzisiejszych czasach coraz bardziej wszechobecne drony są także coraz większym zagrożeniem, dlatego też wiele firm pracuje nad rozwiązaniami pozwalającymi drony łapać czy zdalnie deaktywować. Firma DroneShield zaprezentowała właśnie broń nazwaną DroneGun, która ma pozwolić na "zestrzelenie" bezzałogowej maszyny latającej z odległości 2 kilometrów.

Zestrzelenie wzięte zostało w nawias, bowiem broń ta nie strzela żadnymi pociskami, lecz wiązką, która zakłóca sygnały GPS i GLONASS i tym samym skutecznie uniemożliwia dronowi dalsze latanie, nie robiąc mu przy tym żadnej większej krzywdy - maszyna jest zmuszona do awaryjnego lądowania (lub powrotu do bazy jeśli taką funkcję ma zaprogramowaną w przypadku zgubienia sygnału).

Reklama

Broń jest mobilna i do używania nie wymaga specjalnego treningu - wystarczy wycelować i nacisnąć spust, choć oczywiście nie jest też ona przeznaczona dla każdego. W wielu miejscach świata (w tym w Polsce) takich urządzeń do zakłócania sygnału mogą używać wyłącznie odpowiednie służby mundurowe.

Zdj.: screenshot YouTube

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy