Brytyjczycy przestawią zegary?

Brytyjscy politycy celując w przyciągnięcie na wyspy większej liczby turystów planują, aby czas letni w Wielkiej Brytanii został przesunięty o kolejną godzinę do przodu.

Brytyjscy politycy celując w przyciągnięcie na wyspy większej liczby turystów planują, aby czas letni w Wielkiej Brytanii został przesunięty o kolejną godzinę do przodu.

Brytyjscy politycy celując w przyciągnięcie na wyspy większej liczby turystów planują, aby czas letni w Wielkiej Brytanii został przesunięty o kolejną godzinę do przodu.

Na razie, mimo że plan znajduje poparcie wielu konserwatywnych polityków, którzy twierdzą, że może to przyciągnąć całe masy turystów (i zwiększyć dochody z turystyki o 3,5 miliarda funtów) nie zostało podanych zbyt dużo konkretów.

Co najważniejsze - nie wiadomo czy planują oni przesunięcie również czasu zimowego o jedną godzinę do przodu - równając się tym samym z resztą europejskiego kontynentu, czy też może planują zrobić swoim obywatelom skok o dwie godziny - każdą wiosną oraz jesienią.

Reklama

Ta pierwsza opcja spotkała się z dużym oporem w Szkocji - gdyż ciemniejsze zimowe poranki znacznie przyczynią się do wzrostu ilości wypadków drogowych.

Nie będzie to pierwsza próba przestawienia zegarów w Wielkiej Brytanii - wcześniej w trakcie II Wojny Światowej były one przestawione o 1 godzinę do przodu. Również w latach 1968-1971 próbowano zmienić system na taki jakim posługuje się reszta Europy.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy