Brytyjska policja testuje broń laserową
Już niedługo na ulicach brytyjskich ulic może dojść do sytuacji rodem z filmów science-fiction - policjanci będą chodzili wyposażeni w broń laserową. Właśnie teraz rozpoczęły się pierwsze testy SMU 100 Laser Rifle - pierwszej strzelby, która będzie raziła przestępców promieniem skoncentrowanego światła.
Już niedługo na ulicach brytyjskich ulic może dojść do sytuacji rodem z filmów science-fiction - policjanci będą chodzili wyposażeni w broń laserową. Właśnie teraz rozpoczęły się pierwsze testy SMU 100 Laser Rifle - pierwszej strzelby, która będzie raziła przestępców promieniem skoncentrowanego światła.
Broń jest nieletalna - jest ona w stanie wystrzelić 3-metrową ścianę światła na dystans 500 metrów, która czasowo oślepi każdego kto znajdzie się w zasięgu. Strzelba laserowa wymyślona została przez byłego członka brytyjskiej marynarki wojennej, który jako cel miał na myśli somalijskich piratów. Policja ma zamiar ją wykorzystać przeciw uczestnikom zamieszek i innych protestów.
Jedna sztuka broni kosztować ma 25 tysięcy funtów. A broń ma trafić na standardowe wyposażenie brytyjskiej policji już w 2012 roku.
Na razie jednak konieczne jest przeprowadzenie bardziej dokładnych testów broni, gdyż nie wiadomo czy jej promień może wywoływać długotrwałe, negatywne efekty zdrowotne. O tym, że broń taka jest koniecznością dobitnie brytyjska policja przekonała się w tym roku - podczas wielkich zamieszek jakie wybuchły w Londynie. Wiele osób wtedy zrzucało ich skalę na opieszałe działania policji, która tak naprawdę bała się wkroczyć porządnie do akcji, żeby czasem którejś z osób biorących udział w zamieszkach nic się nie stało.
Źródło: