Cassini przeleciał obok Tytana

Sonda Cassini dopisała właśnie do swojej listy sukcesów kolejną pozycję. W środę udało jej się wykonać skomplikowany manewr - przeleciała ona bardzo blisko Tytana - największego z księżyców Saturna - odbijając od niego fale radiowe. Dzięki temu naukowcy lepiej poznają geologię tego bardzo ciekawego obiektu, a także dokładny skład płynów wypełniających tamtejsze jeziora.

Sonda Cassini dopisała właśnie do swojej listy sukcesów kolejną pozycję. W środę udało jej się wykonać skomplikowany manewr - przeleciała ona bardzo blisko Tytana - największego z księżyców Saturna - odbijając od niego fale radiowe. Dzięki temu naukowcy lepiej poznają geologię tego bardzo ciekawego obiektu, a także dokładny skład płynów wypełniających tamtejsze jeziora.

Tytan jest większy nawet od Merkurego, jest on drugim co do wielkości księżycem w całym Układzie Słonecznym ustępując pod względem rozmiaru tylko Ganimedesowi orbitującemu wokół Jowisza.  Do tego posiada on atmosferę gęstszą nawet od atmosfery ziemskiej, składającą się z gazów takich jak azot, metan czy argon, ale zawierającą także szereg organicznych związków - głównie etanu i acetylenu. To właśnie ta atmosfera jest powodem tego, że tak mało wiemy o geologii Tytana, nie przepuszcza ona bowiem bardzo szerokiego spektrum fal elektromagnetycznych.

Dlatego zespół obsługujący sondę Cassini musiał wymyślić inną metodę na lepsze poznanie powierzchni tego księżyca - postanowiono wykorzystać go podczas przelotu jako wielkie zwierciadło dla fal radiowych. Analiza ich echa wskazuje naukowcom jasno czy fale odbiły się od ciała stałego czy od cieczy, a także sugerują dość wyraźnie jego gęstość i inne właściwości fizyczne.

Tytan - poza Ziemią - jest jedynym znanym nam obiektem, na którym istnieją płynne jeziora - jednak nie wypełnia ich woda, dla niej jest tam po prostu za zimno. Dlatego też składają się one z metanu i etanu - tak przynajmniej uważają teoretycy - ale nie ma na potwierdzenie tej teorii mocnych dowodów.

17 maja, podczas poprzedniego przelotu, sonda skupiła się na dwóch "morzach" - Ligea Mare oraz Kraken Mare - a tym razem odbijała ona fale radiowe od obszaru pomiędzy nimi. Analiza zebranych podczas obu przelotów danych pozwoli nam raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości i poznamy w końcu w miarę dokładny skład tych wielkich jezior, a także właściwości stałego lądu Tytana.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas